- 100 g endywii
- 1/2 granatu
- ok. 120 g domowej wędzonej jagnięciny
- słoik fig z koniakiem*
- 1 łyżeczka gryczanego miodu
- oliwa extra vergine
- trochę soku z cytryny
Pewna dobra dusza podarowała mi niespodziewanie kawałek pysznej wędzonej jagnięciny własnego wyrobu.
Taka wędlina zasługiwała na coś nieprzeciętnego, stąd pomysł na tę sałatkę, w której gorzki smak endywii przełamany został przez słodkie figi i koniakowo-miodowy dressing oraz delikatny smak mięsa.
1. Na talerzach rozłóżcie równe porcje endywii i dodajcie plasterki cienko pokrojonej jagnięciny. Wymieszajcie składniki palcami.
2. Naderwijcie palcami figi i ułóżcie je na sałatce.
3. Porcje posypcie pestkami granatu.
4. Przygotujcie dressing. Do koniakowej zalewy z fig dodajcie miód, i wymieszajcie. Mieszając, dolejcie oliwę. Kiedy składniki się połączą, dodajcie trochę soku z cytryny i ponownie dokładnie wymieszajcie. Tak przygotowanym dressingiem polejcie sałatkę. Pycha!
*Figi z koniakiem (Spiżarnia) – słoik 200 g.
Skład na 100 g wyrobu: suszone figi (60 g), cukier (28 g), skórka pomarańczowa (2 g), koniak (1%)
Gdzie kupić: sklep, cena: ok. 14 zł.