Labneh z gravlaxem.
Troć lub łosoś w połączeniu z kremowym serkiem to klasyka. By nie było zbyt prosto i banalnie, z surowej ryby zrób w domu gravlax, a zamiast gotowego serka napuszonego azotem użyj samodzielnie zrobionego labneh, który jest niczym innym jak ultra kremowym serkiem z jogurtu.
Zarówno gravlax, jak i labneh udają się zawsze, wystarczy tylko sięgnąć po dobrej jakości składniki, a połączenie jednego z drugim, choć nieskomplikowane, zrywa czapki z głów! Do tego jeszcze tylko soczysta pomarańcza, której delikatna nienachalna słodycz doskonale uzupełnia całość. W razie potrzeby pistacje zastąp innymi orzechami, np. prażonymi laskowymi albo solonymi migdałami. Zamiast (lub obok) marynowanego zielonego pieprzu sprawdzą się również kapary.
Sprawdź też inne przepisy z labneh.
Labneh z gravlaxem – SKŁADNIKI na 2 porcje:
- ziołowy labneh domowej roboty z 1 kg jogurtu naturalnego o zawartości 2% tłuszczu i łyżeczki sycylijskiej soli ziołowej (możesz doprawić go też zatarem, chilli, gomasio, dowolnymi suszonymi ziołami, etc.)
- 10 plasterków gravlaxa z troci lub łososia (wg tego przepisu)
- pomarańcza
- garść pistacji, grubo posiekanych
- 2-3 łyżeczki zielonego pieprzu z zalewy
- trochę płatków łagodnej chilli
- trochę listków koperku
- oliwa extra vergine jak najlepszej jakości
Labneh z gravlaxem – PRZEPIS:
- Przygotuj domowy labneh, czyli serek z jogurtu wg tego przepisu. Jogurt naturalny wstawiłem na ok. 60 godzin do lodówki. Nie zważyłem powstałego twarożku, ale z 1 kg jogurtu uzyskałem dokładnie tyle labneh, ile potrzeba do przygotowania dwóch porcji tego dania. Przed wstawieniem do lodówki, jogurt wymieszałem z jedną kopiastą łyżeczką ziołowej soli. Gotowy labneh ma super gładką i kremową konsystencję.
- Na dwóch płaskich talerzach rozprowadź porcje labneh.
- Ostrym nożem okrój pomarańczę ze skórki i albedo, przekrój owoc na pół i pokrój w cienkie plasterki.
- Na labneh ułóż po kilka (u mnie: po pięć na porcję) plasterków gravlaxa i kilka plasterków pomarańczy.
- Posyp posiekanymi pistacjami, marynowanym zielonym pieprzem, płatkami chilli i koperkiem, a na koniec porządnie skrop oliwą.