- 3 cukinie
- 100 g nerkowców lub 100 g masła orzechowego z nerkowców
- ok. 100 g suszonych pomidorów
- 4 limonki lub cytryny
- mała garść listków mięty
- kilka gałązek świeżego tymianku
- mały słoik marynowanych grzybów domowej roboty
- oliwa extra vergine
- sól
- pieprz
Makaron z surowej cukinii z sosem z orzechów nerkowca i suszonych pomidorów.
To zmodyfikowany przepis pochodzący z książki Davida Frenkiela i Luise Vindahl The Green Kitchen (PL: Zielono & zdrowo). Tak przygotowany makaron z surowej cukinii możesz podać z dowolnymi dodatkami.
Użyłem tu pysznego masła z nerkowców, zawierającego w składzie wyłącznie orzechy. Możesz użyć gotowego masła organicznego o czystym składzie (ZOBACZ) albo zrobić je samodzielnie – wystarczy utrzeć nerkowce w moździerzu (albo zmiksować) i opcjonalnie wymieszać z odrobiną dobrego oleju (PRZEPIS).
Co ciekawe, to kolejny raz, w którym w książce wystąpiła nieścisłość – sos przygotowany ze 150 g nerkowców i 200 g suszonych pomidorów z dodatkiem jedynie 2 łyżek oliwy i soku z 1 cytryny przypomina bardzo gęstą pastę, a nie sos. Ja użyłem tutaj soku z czterech limonek (bez obaw o zbyt kwaśny smak, jest on w pełni neutralizowany przez orzechy i pomidory) oraz dodałem odrobinę wody. Dopiero wtedy uzyskałem sos o odpowiedniej gęstości i kremowej konsystencji, który świetnie połączył się z cukinią.
Do makaronu dodałem marynowane grzyby domowej roboty, zrobione przez moją matkę:-)
PRZEPIS:
- W ręcznym mikserze lub w blenderze zmiksuj masło orzechowe, suszone pomidory, sok z limonek i chlust oliwy. Jeśli sos będzie zbyt gęsty, dodaj trochę wody. Dopraw do smaku pieprzem i ewentualnie solą.
- Surowe cukinie umyj i pokrój w paski przy pomocy obieraczki do warzyw (sam miąższ, gniazda nasienne nie są potrzebne), a następnie potnij nożem paski cukinii w cienkie wstążki (ZOBACZ).
- Do cukinii dodaj sos z nerkowców, posiekaną lub porwaną na mniejsze kawałki miętę, listki tymianku oraz marynowane grzyby. Całość dokładnie wymieszaj i podawaj.
Te domowe marynowane grzyby są idealnym dopełnieniem :). Całość – ideał :).
Czy to danie na zimno ?
Tak. To wynika z przepisu;-)
Hmm ale na zdjęciu wygląda tak jakby był też jajeczny chiński makaron oprócz cukinii ?
Hmm… To znaczy, że zrobiłem doskonały makaron z cukinii, a Gosia zrobiła doskonałe zdjęcia tego dania:-) Na zdjęciach jest wyłącznie to, co opisałem w przepisie – cukinia i sos z nerkowców. Skoro widzisz coś więcej, może czas sprawić sobie okulary;-) A dodatkowo, makaronu ryżowego jajecznego nigdy nie widziałem nawet z daleka – kupuję wyłącznie bezjajeczne:-)
Piękny
Ja tu widzę tylko cukinię. Dobrze zrobiony makaron cukiniowy wygląda jak prawdziwa pasta :) a do tego jest przepyszny. Robię podobny, ale takiego sosu nigdy nie jadłam, więc zamierzam przetestować na rodzinie już w najbliższy weekend :) pozdrawiam
Makaron idealny :D wygląda jak normalne pszenne tagliatelle!
Wygląda obłędnie, tak kremowo i kusząco
Wygląda cudownie !
Aż zgłodniałam, patrząc na zdjęcia :)
Mistrzostwo! To musiało być przepyszne :) Zrobię na bank!
Koniecznie, polecam!:-)
A gdybym chciała wersję na ciepło , można podsmażyć cukienie na np. grilowanej patelni ? Byłoby ok ? Moze posmarować ją jeszcze jakimś olejem ? Co myślisz ?
Przepis idealny :O
Ten przepis to istna rewelacja. Taka bomba smaków, doskonały zarówno na zimno, jak i podgrzany. Będę do niego wracać jak naczęściej, to pewne, wielki dzięki za pomysł!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam pytanie o nerkowce – jeśli nie używam masła orzechowego, tylko nerkowców, to przed miksowaniem muszę je namoczyć? Jeśli tak, to jak długo i w czym je moczyć?
Jeśli masz dobry, mocny blender lub robot kuchenny, nie musisz namaczać orzechów. Ja miksuję dowolne orzechy z max. 1-2 łyżkami oleju kokosowego i to w zupełności wystarczy (przepis: https://www.facetikuchnia.com.pl/index.php/ciasteczka-z-maslem-orzechowym/). Orzechy można namaczać (niektórzy twierdzą, że zawsze należy) z uwagi na szkodliwe substancje, które w ten sposób są z nich wypłukiwane.
Hej, wyglada apetycznie, przymierzam sie, zeby zrobic ten przepis :)
Dla pewnosci, czy ten cukiniowy makaron gotujesz albo zalewasz wrzatkiem?
Dzieki!
Nie, ale możesz go sparzyć lub bardzo krótko podgotować, jeśli taki wolisz.