Miękki ser z oliwkami Kalamata.

Nie planowałem wyciągać tego pomysłu przed nawias i podawać go jako oddzielny przepis, ale w ciągu 2 tygodni zjedliśmy w ten sposób 10 porcji x 100 g pysznej słowackiej bryndzy, co daje łącznie równy kilogram sera, więc może jednak warto? A nuż komuś zasmakuje tak bardzo, jak nam.

Podstawą tej prostej i szybkiej przystawki nie musi być bryndza (którą tradycyjnie produkuje się z owczego bundza), choć moim zdaniem najlepiej sprawdzą się tu właśnie wyraziste miękkie sery z owczego lub koziego mleka. Jeżeli nie lubisz bryndzy, zastąp ją dobrej jakości twarogiem z koziego lub owczego mleka. W braku innych opcji, ricotta albo labneh też będą OK.

Miękki ser z oliwkami Kalamata

Miękki ser z oliwkami Kalamata

Miękki ser z oliwkami Kalamata, sumakiem i za’atarem – SKŁADNIKI na jeden talerz i PRZEPIS:

  • 100 g bryndzy (bryndza to kremowy ser z bundza, używam słowackiej bryndzy sprzedawanej w 100 g kostkach, jest dostępna w supermarketach)
  • oliwa extra vergine jak najlepszej jakości
  • kilka łyżek oliwek Kalamata, wypestkowanych
  • sumak i za’atar w ilości wedle uznania

Patent jest ujmująco prosty: kremowy ser rozgniatasz łyżką na talerzu, skrapiasz hojnie oliwą, dodajesz oliwki, doprawiasz sumakiem i za’atarem, ponownie skrapiasz oliwą, i gotowe. Podawaj z chlebem, a w bezglutenowej wersji – z farinatą. Pycha!

Miękki ser z oliwkami Kalamata

Miękki ser z oliwkami Kalamata

Miękki ser z oliwkami Kalamata