- 1 burrata di bufala (250 g)
- ok. 200 g jeżyn
- ok. 200 g wiśni (waga bez pestek)
- ok. 200 g borówek amerykańskich
- 1-2 łyżki syropu daktylowego (albo miodu)
- garść orzechów pecan (mogą być też włoskie, nerkowce lub brazylijskie)
- garść listków mięty
Burrata di bufala z owocami.
Owoce plus dobrej jakości ser to jedno z moich ulubionych połączeń smakowych, o którym wielokrotnie już wspominałem, i które znalazło stosowne odzwierciedlenie w niemałej liczbie opublikowanych tu przepisów.
Najwyższy czas na kolejny, w którym główne role należą do pełnych smaku polskich sezonowych owoców (lekko kwaśne wiśnie, słodkie borówki i jeżyny) oraz delikatnej, kremowej, słodko-kwaskowatej włoskiej burraty.
Możesz użyć dowolnych owoców, zwłaszcza jeżeli nie zdobędziesz naprawdę dojrzałych i mocno słodkich jeżyn. Tak czy owak połączenie, które proponuję sprawdza się znakomicie. Jeżeli uznasz, że wiśnie czy jeżyny są dla Ciebie zbyt kwaśne, możesz dodać nieco więcej (choć wciąż z umiarem) syropu daktylowego albo miodu.
Podaję orientacyjne proporcje owoców – możesz je swobodnie dopasować do swoich potrzeb. To doskonały przepis na lato, niewymagający gotowanie, świetnie sprawdza się zarówno na śniadanie czy lunch, jak i na pełnowartościowy obiad albo nawet deser (do podziału między większą grupę osób). Tak podana burrata to autentyczna rewelacja, polecam!
PRZEPIS:
- Owoce dokładnie przepłucz, wiśnie wydryluj.
- W misce wymieszaj owoce, dodaj część listków mięty.
- Wyłóż owoce na półmisek lub duży talerz, a obok ułóż burratę. Przed podaniem możesz palcami rozerwać ser.
- Skrop syropem daktylowym lub miodem, posyp grubo posiekanymi orzechami i pozostałymi listkami mięty.
Pięknie sfotografowane
Obłędne. Czy można znaleźć mniejsze burraty, np. 100 gramowe?
Niewykluczone, że tak, ale w Polsce najmniejsze, na jakie trafiłem, to 200 g.
Burrata to fantastyczny ser, szlachetna wersja mozzarelli. Nigdy jeszcze nie jadłam jej w ten sposób, na słodko, sprôbuję na pewno