Mleko roślinne z wyciskarki czyli o tym jak wydoić migdały i inne surowce

Mleko roślinne z wyciskarki wolnoobrotowej – jak to zrobić?

Wyciskarka wolnoobrotowa to sprzęt, w którym nie tylko wyciśniesz sok z ulubionych owoców, warzyw czy ziół, ale też wydoisz migdały i inne podobne surowce. Domowe mleko roślinne z wyciskarki to najlepszy sposób, by raz na zawsze uwolnić się od studiowania etykiet mleka roślinnego w supermarketach.

Sprawdź też: Pulpa po mleku roślinnym – do czego wykorzystać?

Mleko roślinne z każdym rokiem zyskuje na popularności, nie tylko wśród wegan czy alergików, ale produkty dostępne w sklepach często nie spełniają oczekiwań. Ich skład niejednokrotnie budzi wątpliwości, ponieważ często zawierają substancje poprawiające konsystencję (np. olej, maltodekstryna), konserwanty, barwniki, cukier lub inne dodatki smakowe (glukoza, dekstroza, etc.). Tymczasem, czyste mleko roślinne dobrej jakości powinno zawierać dwa główne składniki: wodę i surowiec, dzięki któremu gotowy płyn może stanowić zamiennik dla klasycznego mleka zwierzęcego, tj. na przykład migdały lub orzechy / owies / ryż / jaglankę / soję / miąższ kokosa / quinoa oraz wodę. Cukier lub inne słodziki w mleku roślinnym to już kwestia uznania; my takich produktów nie używamy, ponieważ ilość naturalnie występujących w żywności węglowodanów naprawdę nie wymaga dodatkowej „suplementacji”, a poza tym dosładzane mleko – czy to zwierzęce, czy roślinne – jest po prostu paskudne. Tak czy owak, choć cukier nie jest najgorszym z dodatków, jakie mogą Ci się objawić na etykiecie mleka roślinnego ze sklepu, zawsze lepiej zrobić je samodzielnie w domu.

Zanim przejdziemy do konkretów: mała dygresja. Celowo posługuję się pojęciem „mleko roślinne”, a nie „napój”, ponieważ obydwa typy produktów dzielą dość istotne praktyczne różnice. Napoje są zwykle bardziej wodniste, zawierają mniej „mlecznego” surowca typu ryż, owies, migdały czy kokos oraz więcej zbędnych dodatków, przez co ich wartość odżywcza i użytkowa jest po prostu niższa.

Dlaczego warto robić roślinne mleko w domu?

Przede wszystkim, dlatego, że warto :-) Dla lepszej jakości oraz z miliona innych powodów. Ze względów dietetycznych (alergie na nabiał z mleka zwierzęcego), z uwagi na zmianę diety na roślinną, dla smaku, z potrzeby zwiększenia w diecie produktów roślinnych bez przechodzenia na weganizm, w poszukiwaniu dodatkowych źródeł roślinnego białka, z niechęci do mleka krowiego, przez nikłą dostępność świeżego mleka koziego lub owczego albo po prostu dla urozmaicenia czy zwykłej fanaberii.

Choć nie jesteśmy weganami, bazę naszej codziennej diety – jak wiesz – stanowią warzywa, a mleko – jeżeli w ogóle po nie sięgamy – zwykle jest roślinne. Najczęściej: ryżowe lub kokosowe. O ile mleko kokosowe dobrej jakości (skład: co najmniej 60-70% miąższu kokosa + woda) często wygodniej jest kupić z uwagi na ograniczoną dostępność świeżych kokosów, kupowanie innych rodzajów mleka roślinnego po prostu mija się z celem. Rozczarowuje nie tylko jakość, ale też relacja jakości do ceny, a przygotowanie takiego mleka w domu jest szybkie i banalnie proste. Takie mleko ma dobry skład, jest świeże i czyste, nie zawiera konserwantów, a przede wszystkim robisz go tylko tyle i aż tyle, ile potrzebujesz.

Z czego możesz wytłoczyć roślinne mleko?

Mleko roślinne możesz zrobić w domu z całej palety produktów. Sięgnij po dowolne orzechy, migdały, płatki owsiane (bezglutenowe), biały lub brązowy ryż, kaszę, soję (jeżeli używasz), świeży lub suszony miąższ kokosa, quinoa, dodaj wodę i gotowe.

Jak zrobić mleko roślinne w wyciskarce wolnoobrotowej?

Bardzo łatwo: wystarczy sparzyć i namoczyć surowiec, np. ryż, kaszę, orzechy lub migdały (nie dotyczy to świeżego miąższu kokosowego), odcedzić, przepłukać, uzupełnić świeżą wodą, umieścić w wyciskarce wolnoobrotowej i… pozwolić maszynie działać :-) Do dojenia migdałów i wyciskania mleka roślinnego z innych surowców używam sita o drobnych oczkach, które moim zdaniem sprawdza się tu najlepiej.

Przepis na mleko migdałowe z wyciskarki wolnoobrotowej Ronic Zyle

Migdały możesz wcześniej zblanszować i obrać ze skórki, ale nie jest to konieczne. Jeżeli chodzi o mnie, używam migdałów w skórkach.

Pół kilograma migdałów umieść w misce i zalej przegotowaną, gorącą wodą tak, by wszystkie migdały znalazły się ok. 3-5 cm pod taflą wody. Odstaw na co najmniej 6 godzin, a najlepiej na całą noc. Przepłucz, po czym ponownie zalej wodą tak, by całkiem przykryła migdały w misce. Na wszelki wypadek przygotuj dodatkową porcję wody, gdyby okazało się, że mleko trzeba rozcieńczyć – robiąc mleko z tego przepisu dolałem do wyciskarki dodatkowo ok. 300 ml zimnej wody mineralnej. Przy pomocy chochli / dużej łyżki przekładaj migdały (w całości) wraz z wodą z miski do podajnika wyciskarki. Wyciskarka wolnoobrotowa błyskawicznie i z łatwością wyciska migdałowe mleko, którego gęstość możesz dowolnie kształtować ilością dolewanej wody. Jeżeli uznasz, że gotowe mleko nie jest wystarczająco klarowne, przecedź je dodatkowo przez bardzo drobne sito lub jałową gazę. Z podanych proporcji otrzymasz ok. litr gęstego mleka z migdałów, które możesz rozcieńczyć w zależności od potrzeb.

Migdałowa pulpa to z kolei świetny substytut mielonych migdałów lub mąki migdałowej, którą możesz zużyć w dowolny sposób, na przykład dodając ją do masy na panforte, ciasto z mielonych orzechów, ciastka orzechowe albo ciasteczka daktylowe bez pieczenia.

W ten sam sposób możesz przygotować m.in. mleko ryżowe lub owsiane z płatków owsianych górskich – dostępne w PL certyfikowane bezglutenowe płatki owsiane (skandynawskie) zawszą mają taką postać, nigdy nie trafiłem na rozdrobnione.

Do czego użyć mleka migdałowego?

Poza standardowym przeznaczeniem (np. kawa lub koktajl owocowy), mleko migdałowe to także świetny dodatek m.in. do zupy, sosu, curry, warzywnego gulaszu, owsianki lub kleiku ryżowego, który – z dodatkiem owoców – może być doskonałym, pożywnym śniadaniem.

Kleik ryżowy na domowym mleku migdałowym – wegański
(4 porcje)

• 200 g ryżu (np. jaśminowy, tajski, basmati)
• ok. 700-800 ml dość gęstego mleka migdałowego z wyciskarki wolnoobrotowej
• ok. 300 ml wody

1. Zagotuj wodę i dodaj ryż. Gdy ryż wchłonie całą wodę, partiami wlewaj do garnka mleko z migdałów i gotuj, mieszając, aż zużyjesz całe mleko, do uzyskania oczekiwanej „lejącej się” konsystencji.
2. Podaj ryż z dowolnymi dodatkami, na przykład z sezonowymi owocami, przyprawami typu cynamon, kardamon, gałka muszkatołowa, tonka i tak dalej. U mnie kleik wystąpił z granatem, mango i płatkami migdałowymi. Jeżeli jesteś weganinem postępowym, możesz dodać rzemieślniczy miód od szczęśliwych pszczół (czyli takich, o które ktoś naprawdę dba, a tym samym nie pasie ich cukrem i antybiotykami).