Pomidory pieczone z kwiatami cukinii.
Pomidory! Aromatyczne, pełne smaku, dojrzewające w letnim słońcu – najsmaczniejsze są właśnie teraz. To dosłownie bombki witaminowe, szczególnie jeśli chodzi o zawartość witaminy C, B, PP, K i E. Zawierają również likopen – przeciwutleniacz, który chroni organizm przed wolnymi rodnikami, a tym samym zmniejsza ryzyko zawału i rozwoju nowotworów. Jedzcie pomidory tak często, jak to tylko możliwe, najlepiej codziennie :-)
Lekka, roślinna zapiekanka z pomidorów i kwiatów cukinii harmonijnie łączy kilka naszych ulubionych składników: pomidory (dużo pomidorów!), bez których nie istniejemy, przepyszne kwiaty cukinii i komosę ryżową, której jesteśmy w stanie wchłonąć każdą ilość ;-)
Proporcje większości składników podaję orientacyjnie. Poszczególne ilości zależą przede wszystkim od wielkości brytfanki, w której będą się piec warzywa. Podczas pieczenia warstwa pomidorów na dnie zapiekanki dusi się i puszcza aromatyczny sok, a kwiaty cukinii i pomidorki koktajlowe pięknie się pieką.
Nadzienie z quinoa i suszonych pomidorów ma lepką konsystencję, co ułatwia faszerowanie kwiatów; nawet jeżeli w trakcie nadziewania delikatne płatki kwiatów odrobinę się ponadrywają, łatwo je „posklejać”, dzięki czemu kwiaty można nadziać niemal do pełna. Farsz smakuje tak dobrze, że warto używać go również jako pasty do kanapek, wytrawnych naleśników, etc.
W razie potrzeby quinoa możesz zastąpić kaszą jaglaną, a kolendrę – natką pietruszki, tymiankiem, bazylią, miętą lub innymi ziołami. Jeżeli – tak jak ja – do nadzienia dodajesz domowe suszone pomidory, w żadnym razie nie wylewaj aromatycznej oliwy po pomidorach; świetnie nadaje się do wykorzystania w kuchni, choćby jako składnik dressingu do sałatek.
Polecam sięgnąć po różne odmiany pomidorów. U mnie bazą zapiekanki są Bawole Serca, ponieważ mają bardziej mięsisty i mniej pestkowy miąższ; dzięki temu znakomicie nadają się do pieczenia i przetworów.
Pomidory pieczone z kwiatami cukinii – SKŁADNIKI:
Kwiaty
- 12 kwiatów cukinii z mini cukinkami (żeńskie)
- 100 g białej komosy ryżowej (quinoa)
- 50 g suszonych pomidorów (tu: z tego przepisu)
- 10-12 łodyżek kolendry z listkami
- duża szczypta soli
- 1 łyżeczka czarnego pieprzu rozgniecionego w moździerzu lub świeżo mielonego
Pomidory
- 5 pomidorów Bawole Serce
- 2 zielone pomidory
- 3 pomidory czekoladowe
- po dwie duże garście żółtych i czerwonych pomidorków koktajlowych
- 1 łyżeczka czarnego pieprzu rozgniecionego w moździerzu lub świeżo mielonego
- 1 łyżka czerwonego pieprzu do dekoracji
- trochę listków kolendry i tymianku do dekoracji
Pomidory pieczone z kwiatami cukinii – PRZEPIS:
- Przepłucz komosę ryżową pod bieżącą wodą i ugotuj w proporcji jedna część komosy na dwie części wody. Ostudź.
- Przygotuj farsz: w dużej misie robota kuchennego Magimix zmiksuj komosę, suszone pomidory, kolendrę (łodyżki z listkami), sól, pieprz i trochę oliwy z suszonych pomidorów do połączenia składników. Gotowa masa powinna być lepka i mieć w miarę jednolitą konsystencję.
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 200 stopni C.
- Nadziej farszem kwiaty cukinii, przy okazji usuwając kwiatowe pręciki.
- W dużej brytfance ułóż w dwóch warstwach grube plastry pomidorów (zobacz). Posyp je pieprzem. Na pomidorach ułóż kwiaty cukinii i dodaj pomidorki koktajlowe w całości.
- Skrop warzywa oliwą po suszonych pomidorach i wstaw do piekarnika na ok. 25-30 minut.
- Gotową zapiekankę oprósz czerwonym pieprzem oraz listkami kolendry i tymianku.
Domowe suszone pomidory w oliwie smakują najlepiej na świecie – przepis tutaj. Po otwarciu ostatniego zeszłorocznego (2018) słoika domowych suszonych pomidorów stwierdzam, że marynowane pomidorki najlepiej odstawić do spiżarki na rok i otworzyć dopiero w kolejnym sezonie. Są przepyszne, dosłownie rozpływają się w ustach. Można je jeść już po 1-2 miesiącach, ale te z dłuższym słoikowym stażem są niezrównane.
To jest arcydzieło, nie zapiekanka. Nie mogę się napatrzeć:)