• 200 g sera halloumi
  • czarny sezam
  • 3 ząbki czosnku
  • 3 śliwki
  • pół główki sałaty rzymskiej
  • 10 pomidorków koktajlowych
  • garść nerkowców
  • oliwa extra vergine
  • sok z połowy cytryny

Smażony ser halloumi jest przepyszny, a będzie świetnie wyglądać, jeśli dodatkowo obtoczycie go w czarnym sezamie.

Jakiś czas temu przygotowałem to danie z wykorzystaniem zwykłego sezamu (przepis TUTAJ), który nadaje się tu równie dobrze, dlatego nie przejmujcie się, jeśli akurat czarnych ziaren nie macie pod ręką. Do sera świetnie pasują gotowane na parze warzywa, albo na przykład sałatka ze śliwek, pomidorków koktajlowych oraz chrupkiej sałaty rzymskiej.

1. Zaczynamy do sałatki: opłuczcie i wysuszcie liście sałaty. Porwijcie je na nieduże kawałki i przełóżcie do salaterki.

2. Natnijcie śliwki nożem dookoła ich własnej osi, przekręćcie i rozdzielcie na dwie połówki. Wyjmijcie pestki, pokrójcie owoce na kawałki i dodajcie do sałaty.

3. Następnie, do sałatki dodajcie przekrojone na pół pomidorki koktajlowe oraz orzechy. Wlejcie trochę soku z cytryny i oliwę, a całość wymieszajcie.

4. Pokrójcie halloumi na kawałki wielkości kciuka.

5. Wysypcie sezam na drewnianą deskę do krojenia i wciśnijcie ziarna sezamu w kawałki sera.

6. Na patelnię wlejcie olej i wrzućcie nieobrane ząbki czosnku.

7. Gdy czosnek zacznie skwierczeć, przełóżcie pojedynczo na patelnię kawałki sera. Co jakiś czas obróćcie każdy kawałek halloumi, tak, by zrumienił się z każdej strony (czosnek także, jeśli dobrze się upiecze, będzie miękki i pyszny).

Smacznego!