- 2 filety ze szczupaka
- kilka różnokolorowych marchwi (pomarańczowe, białe, purpurowe, żółte)
- 2 małe żółte buraki
- 2 małe buraki chioggia
- 1 bulwa pasternaku (lub pietruszki)
- 2 małe bataty (ok. 500 g)
- łyżeczka gorczycy
- łyżeczka owoców fenkułu
- 1/2 łyżeczki mielonej łagodnej papryki
- 2-3 szczypty gałki muszkatołowej
- 2 łyżki różowego pieprzu (plus dodatkowo do dekoracji)
- sól, pieprz
- oliwa extra vergine
- trochę świeżej kolendry
Szczupak pieczony z warzywami.
Pieczona ryba doskonale pasuje do pieczonych warzyw korzeniowych. Możesz przyrządzić w ten sposób praktycznie każdą rybę – zarówno o białym, jak i ciemniejszym mięsie, czy to w postaci filetów, czy w całości.
Filet ze szczupaka jest cienki, dlatego wystarczy mu dosłownie kilka minut w piekarniku – uważaj na czas pieczenia, by ryby nie przesuszyć.
Warzywa kroję w niewielką kostkę, dzięki czemu pieką się szybciej i lepiej łączą się z przyprawami. Wielkość kawałków dopasuj do swoich potrzeb – upewnij się tylko, czy warzywa są miękkie przed dodaniem ryby.
Marchew i buraki są dużo twardsze niż bataty, dlatego pozostaw bataty w większych kawałkach. W razie potrzeby kolorowe buraki zastąp zwykłymi.
PRZEPIS:
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 200 stopni.
- Do dużej brytfanki wrzuć pokrojone na niewielkie kawałki marchewki, buraki i pasternak. Dodaj pokrojone bataty – kawałki powinny być większe, ponieważ bataty pieką się szybciej niż pozostałe warzywa.
- Warzywa skrop porządnie oliwą, dodaj sól, pieprz, paprykę, gałkę, roztarty w palcach różowy pieprz oraz roztarte w moździerzu fenkuł i gorczycę. Wymieszaj.
- Wstaw do piekarnika na 45-50 minut.
- Oprósz filety (od strony mięsa) solą i pieprzem.
- Wyciągnij warzywa i sprawdź, czy są upieczone. Ułóż na nich filety skórą ku górze. Skrop rybę oliwą i dopraw odrobiną soli i pieprzu.
- Wstaw do piekarnika na 6-8 minut.
- Gotowe danie udekoruj kolendrą i roztartym w palcach różowym pieprzem.
Szukam alternatyw dla karpia i szczerze mówiąc miałam nadzieję, że przed świętami może wstawisz taki zestaw np. 10 przepisów na świąteczną rybę, która nie jest karpiem:) Karpia nie lubię, głównie przez ości, ale też – niestety – moim zdaniem ma niespecjalny zapach. Nie chcę pisać, że śmierdzi, bo to lekka przesada, no ale generalnie wolę inne, pstrąg, łosoś, tuńczyk. Szczupak to świetny pomysł. Zawsze to coś innego niż łosoś, którego jemy cały rok, a wygląda bardzo elegancko.
I świetnie smakuje! Co do wpisu, może zdążę.