Zielona sałatka

Zielona sałatka z quinoa i świeżych ziół.

Wszyscy wyczekujemy wiosny jak kania dżdżu. Czekamy na ciepło i słońce. W naszym przypadku wyrazem tej wiosennej tęsknoty jest m.in. silniejsze niż zwykle łaknienie soczyście zielonego jedzenia. Bób, groszek, szparagi i zioła wszelakie – wszystko to, świeże i najlepsze na świecie niebawem nastąpi, a póki co trzeba jakoś się ratować. Tym, co jest, bo na szczęście nawet w smutnym mroźnym marcu bez problemu można przygotować kusząco zieloną michę pyszności :-)

To bardzo prosta, znakomita, w 100% roślinna zielona sałatka, którą bez problemu można przyrządzać także w zimie. Zapobiegliwi – podobnie jak ja – mają zapasy zamrożonego latem bobu (chyba, że wszystko już wyjedzone?), a pozostałym polecam zastąpić mrożony bób zielonym groszkiem. Sklepowy mrożony groszek – w przeciwieństwie do sklepowego mrożonego bobu – zwykle jest dobrej jakości i nieźle smakuje.

Z quinoa (komosą ryżową) i bobem doskonale współgra kremowe awokado, które wzbogaca również smak pesto. Chrupkości – ponownie, zarówno w sałatce, jak i w pesto – dodają niezawodne pistacje. Skład mojego domowego, uproszczonego pesto zależy od tego, co aktualnie mam pod ręką. Możesz dodać do niego również trochę natki pietruszki i bazylię. Pesto potrzebuje sporej ilości soku z limonki. Nie obawiaj się, że soku będzie za dużo, tym bardziej, że bób, awokado i quinoa także bardzo go lubią.

Zielona sałatka z quinoa i świeżych ziół – SKŁADNIKI na 4 porcje:

• 150 g białej quinoa (komosy ryżowej)
• 300 g bobu (waga bez skórki – używam bobu, który zamrażam latem) albo zielonego groszku
• 2 awokado (tu: Hass)
• 1 pęczek świeżej mięty
• 1/2 dużego pęczka kolendry (pod Halą Mirowską kupuję wielkie pęczki-miotły*) albo cały mniejszy pęczek
• 3 limonki (albo 2 cytryny i 1 limonka)
• 1 zielone chilli
• ok. 6-7 łyżek pistacji niesolonych i nieprażonych
• 5 łyżek oliwy extra vergine + trochę do skropienia gotowej sałatki
• 1 łyżeczka zielonego pieprzu (opcjonalnie)
• sól
• czarny pieprz

Zielona sałatka z quinoa i świeżych ziół – PRZEPIS:

1. Przepłucz komosę pod bieżącą wodą i ugotuj ją w proporcji 1 część komosy na 2 części wody (ok. 15 minut). Odstaw do ostygnięcia.
2. Ugotuj bób i obierz ze skórki. Jeżeli używasz samodzielnie mrożonego bobu (bez skórki) blanszuj go we wrzątku przez minutę. Ostudź bób, przelewając zimną wodą.
3. Przygotuj pesto: w robocie kuchennym zmiksuj kolendrę (listki wraz z cieńszymi łodyżkami), listki mięty z 1/2 pęczka, 1/2 awokado, 3 łyżki pistacji, chilli (możesz usunąć pestki, jeśli chcesz ograniczyć ostrość), oliwę, sok z 1 do 1,5 limonki, sól i pieprz.
4. Do miski przełóż ostudzoną komosę, bób, listki mięty z drugiej połówki pęczka (odłóż trochę najładniejszych listków do dekoracji), 1,5 awokado pokrojonego na kawałki oraz 2-3 łyżki pistacji.
5. Wlej sok z połowy limonki i dodaj pesto (nie musisz dodawać całego pesto; pozostałe możesz użyć do omletu, kaszy, ryżu, makaronu, innej sałatki, etc.).
6. Wymieszaj i przełóż do docelowej miski lub innego naczynia, w którym podasz sałatkę.
7. Na wierzch sałatki dodaj odłożone wcześniej listki i 1 łyżkę pistacji. Skrop oliwą i oprósz świeżo młotkowanym zielonym pieprzem. Na koniec dodaj kilka kawałków limonki, które mogą posłużyć do dodatkowego skropienia sałatki sokiem.

*Nie ma czegoś takiego, jak „za dużo kolendry” :P

Czytaj też: Jak gotować i mrozić bób?