- ok. 400 g małych młodych ziemniaków (tu: francuskie)
- ok. 500 g brukselki
- ok. 20 zielonych oliwek z pestkami (Manzanilla, De Prado)
- 6 papryk czereśniowych (zielonych) albo jedna zwykła
- kilka filecików anchois
- 2-3 łyżki dobrej musztardy (tu: Père Magloire z calvadosem)
- 1-2 limonki lub cytryny
- pół garści świeżego koperku
- kilka gałązek tymianku
- masło lub olej do smażenia
Brukselka i ziemniaki z patelni, połączone limonkowo-musztardowym sosem.
Lubię brukselkę, a najlepsza jest – moim zdaniem – wtedy, gdy po ugotowaniu zostanie jeszcze dodatkowo zrumieniona na patelni. Podobnie zresztą jest z ziemniakami, które do brukselki doskonale pasują. Tę dobraną parę wzbogaciłem papryką, która wprowadza tu efekt chrupkości oraz – dość nieoczywistymi w tego rodzaju przepisie – jednak dobrze komponującymi się z resztą składników oliwkami.
Warzywa smażę osobno, ponieważ zależy mi na tym, by wszystkie dokładnie się usmażyły i ładnie zrumieniły. Na koniec całość łączy ostry sos z francuskiej musztardy Père Magloire z calvadosem, łagodzony limonkową nutą.
Bardzo lubię anchois, które nadają ziemniakom dodatkowego fajnego smaku, jeśli jednak za nimi nie przepadasz, spokojnie możesz z nich zrezygnować.
Danie to możesz również bardzo łatwo przygotować w wersji wegańskiej – wystarczy, że pominiesz anchois, a do smażenia użyjesz wyłącznie oleju, i gotowe.
Używam tu młodych francuskich ziemniaków (ZOBACZ), które w Warszawie bez problemu można kupić pod Halą Mirowską.
PRZEPIS:
- Dokładnie umyj ziemniaki, większe sztuki przekrój na pół. Ugotuj ziemniaki w osolonej wodzie (ok. 15 minut). Ugotowane ziemniaki pozostaw do odcieknięcia i ostygnięcia.
- Usuń brzydsze zewnętrzne liście brukselki, końcówkę brukselki ponacinaj na krzyż (wtedy równomiernie się ugotuje). Umytą brukselkę ugotuj, ale nie rozgotuj (ok. 8-10 minut).
- Na rozgrzaną patelnię dodaj trochę masła i oliwy i podsmaż paprykę, pokrojoną na kawałki mniej więcej wielkości małych brukselek. Gdy papryka zmięknie, zdejmij ją z patelni.
- W razie potrzeby dodaj więcej masła i wrzuć na patelnię pokrojone na mniejsze części anchois. Gdy fileciki się rozpuszczą, wrzuć ziemniaki. Smaż je, aż się ładnie zrumienią z każdej strony, a następnie zdejmij je z patelni.
- Ugotowane większe brukselki przekrój na połówki, mniejsze główki pozostaw w całości. Wrzuć brukselkę na patelnię i smaż, aż się zrumieni.
- Dodaj oliwki, paprykę i ziemniaki. Wlej sok z limonki i dodaj musztardę. Wymieszaj i duś całość, aż wszystkie składniki się podgrzeją.
- Na koniec dodaj posiekany koperek i tymianek. Wymieszaj i podawaj.
FiK --> JEDZENIE. PICIE. PODRÓŻE. Życie nie jest głupią dekoracją na stoliczku nicości. Z życia trzeba korzystać! ZaFiKsuj się! 
Uwielbiam brukselkę, ale w takim wydaniu to jej jeszcze nie jadłam… Na pewno wypróbuję w najbliższych dniach, bo wygląda świetnie ;)
Brukselka w zupie jarzynowej była moim koszmarem z dzieciństwa. Ale w takiej postaci to bym zjadła baaardzo chętnie :).
W zupie też się sprawdza!:-) https://www.facetikuchnia.com.pl/index.php/tag/brukselka/
Lubię takie eksperymenty brukselkowe. Jem ją ze smakiem właściwie w każdej postaci, więc ten sposób na pewno przypadłby mi do gustu. Pozdrawiam
Jestem właśnie po konsumpcji i … no cóż, raczej jej nie powtórzę, nie znaczy to, że jest niesmaczna ale doprawiłabym ją inaczej. Poza tym sos zrobiłabym osobno i skropiłabym nim potrawę dopiero na talerzu.
Na tym właśnie polega gotowanie. To moja wersja, którą uważam za najlepszą – jeśli coś w przepisie Ci nie odpowiada, dopasowujesz go do swoich potrzeb.
Zjadłoby się…
Ugotuj!:-)
Dlaczego przepis ma etykietę ‚wegańskie’? Od kiedy go anchois rosną na drzewach?
Dlaczego jesteś taka marudna?;-) Tak jak napisałem w przepisie: „Danie to możesz również bardzo łatwo przygotować w wersji wegańskiej – wystarczy, że pominiesz anchois, a do smażenia użyjesz wyłącznie oleju, i gotowe”.
Pysznie! Szkoda, że już po sezonie…
Mój mąż jest wybredny więc z braku pomysłów zrobiłam to dzisiaj….. Takie inne…. Ciekawe jedzonko…. W życiu nie wpadłabym na to żeby jeść ziemniaki z musztardą, od siebie dodałam pieczarki i czosnek, trochę się zmodernizowałam ale dość takie….. :) chcemy więcej takich ciekawych smaków….. Nie bardzo wiem gdzie można dostać anchois dlatego dałam pieczarki :)
Anchois są wszędzie, w supermarketach, delikatesach, sklepikach z żywnością z południa (hiszpańskie, włoskie – w szczególności). Bez wychodzenia z domu możesz zamówić je też online.
Przepyszne. Spróbowałam tylko bez anchois. Limonka z tymiankiem dopełnia wyjątkowy smak.
Cieszę się, że smakowało:-)