Chleb piernikowy – aromatyczny i pełen bakalii.
Chleb piernikowy to bogactwo bakalii, gorzkiej czekolady i aromatycznych przypraw, zamknięte w jednym łatwym wypieku, który pachnie i smakuje naprawdę obłędnie. Wspaniały nie tylko na święta. Doskonale nadaje się do długiego, nawet wielomiesięcznego przechowywania. Wystarczy odłożyć go w suchym miejscu w temperaturze pokojowej, bez owijania w papier, np. pod osłonką do owoców (nie w lodówce!). Po upieczeniu najlepiej odłóż chleb na co najmniej dwa tygodnie. Dojrzeje, jak piernik. Upieczony, a następnie odłożony na kilka tygodni smakuje najlepiej.
Dzięki soczystym świeżym daktylom i namoczonym śliwkom chleb jest zwarty, a jednocześnie miękki i lekko wilgotny. Łatwo kroi się w idealne kromki, a smakuje jeszcze lepiej niż wygląda.
Mąkę kasztanową w razie potrzeby możesz zastąpić dowolną inną mąką bezglutenową lub nawet drobno mielonymi orzechami / migdałami (albo mąką pszenną, jeżeli nie jesteś na diecie bezglutenowej). Jeżeli nie masz którejś z przypraw, po prostu ją pomiń. Do chleba dodałem suszone śliwki z gotowania wigilijnej zupy śliwkowej – odsączone z wody i namoczone w brandy dla wzbogacenia smaku.
Chleb jest bezglutenowy i wegański. Jeżeli chcesz pominąć alkohol, dodaj suszone śliwki namoczone w wodzie lub soku z pomarańczy.
Chleb piernikowy – SKŁADNIKI:
Na formę keksową
- 20 świeżych daktyli Medjool, wypestkowanych
- 150 g suszonych śliwek, wypestkowanych i namoczonych przez noc w brandy (lub innym mocnym alkoholu) albo w wodzie – nie wylewaj płynu, dodasz go do masy na chleb
- 100 g mąki kasztanowej (lub dowolnej innej)
- 80 g orzechów włoskich
- 80 g migdałów (u mnie: nieblanszowane)
- 40 g imbiru kandyzowanego (pikantnego, mało słodkiego)
- 300 g gorzkiej czekolady (kuwertura czekoladowa 70% kakao Octo)
- sok wyciśnięty z jednej pomarańczy (ok. 200-250 ml)
- 2 łyżki mielonego cynamonu
- 1 łyżeczka goździków, roztartych w moździerzu
- 1 łyżeczka czarnego pieprzu, roztartego w moździerzu
- pół łyżeczki fenkułu (nasion kopru włoskiego), roztartego w moździerzu
- 1 łyżeczka kardamonu, roztartego w moździerzu
- tonka (1 ziarenko, roztarte w moździerzu)
- 1 łyżeczka ziela angielskiego, roztartego w moździerzu
- pół gałki muszkatołowej, świeżo startej
- 1 łyżeczka sumaku
- szczypta soli (tu: różowa himalajska roztarta w moździerzu)
- nierafinowany olej kokosowy do natłuszczenia formy
Chleb piernikowy – PRZEPIS:
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 160 stopni C.
- Wymieszaj wszystkie suche składniki, łącznie z przyprawami.
- Dodaj wypestkowane i porwane na kawałki daktyle i suszone śliwki, wymieszaj.
- Czekoladę połam na kawałki i rozpuść w kąpieli wodnej, czyli w misce zawieszonej w garnku z wrzącą wodą w taki sposób, by spód miski nie stykał się z taflą wody. Odstaw, by lekko przestygła.
- Do suchych składników dodaj sok z pomarańczy i rozpuszczoną czekoladę. Wymieszaj dokładnie.
- Formę keksową natłuść olejem kokosowym i przełóż do niej masę. Wyrównaj i dociśnij.
- Piecz 60 minut. Na ostatnie 5-10 minut możesz wyłączyć górną grzałkę albo przykryć chleb folią aluminiową. Uważaj, by wierzch się nie przypalił.
- Wystudź w formie przez 2-3 godziny, po czym przełóż na kratkę lub drewnianą deskę. Chleb piernikowy lubi odpocząć.
- Jedz jak chcesz – jak chleb albo jak ciasto. Ma tak bogaty smak, że świetnie smakuje bez dodatków, a z drugiej strony doskonale komponuje się z kremowymi serami, na przykład z labneh z ziołami i przyprawami z tego przepisu. Dobrze zagra też z wyrazistym miodem i domową nieprzesłodzoną konfiturą lub powidłami.
- Chleb piernikowy – składnikowo bardzo podobny do panforte – to solidny, zwarty i twardy wypiek, który jest naprawdę sycący. Doskonale nadaje się do długiego, wielomiesięcznego przechowywania.