Mleczna tafla plus orzechy laskowe i płatki migdałowe. Z jednej strony nic odkrywczego, z drugiej – smakowy pewniak.
Czekoladę pokrywa warstwa płatków migdałowych, „nakrapiana” gdzieniegdzie dużymi, ładnymi orzechami laskowymi. Orzechy są uprażone, dzięki czemu całość zyskała fajny, intensywniejszy orzechowy posmak. Płatki migdałowe w zestawieniu z orzechami w smaku wyczuwalne są słabiej, nadają za to czekoladzie przyjemnej chrupkości. Chrupiące, kruche dodatki, obecne zarówno na zewnątrz, jak i zatopione wewnątrz, dobrze kontrastują z mleczno-kremową, łagodną i słodką tabliczką.
Połączenie orzechów laskowych i czekolady sprawdza się, co do zasady, zawsze. Zepsuć taki zestaw to wyższa szkoła jazdy ;-). Czekolada z orzechami to jedno z najbardziej podstawowych, a jednocześnie moich ulubionych zestawień (punktem odniesienia dla orzechowych czekolad jest u mnie najczęściej mleczny Ritter z całymi orzechami laskowymi). Marce Cortez mleczna plus orzechy także udała się bardzo dobrze.
Czekolada jest smaczna, delikatna, mleczno-słodka, ale słodycz tę przełamują mocne nuty prażonych orzechów laskowych, wspomagane dodatkiem kruchych, także lekko prażonych, płatków migdałów. Bakaliowych dodatków jest sporo, a mimo to dobrze przylegają do powierzchni czekolady, nie odpadają ani nie kruszą się podczas jedzenia. Ogólnie rzecz biorąc, naprawdę przyzwoity łakoć, zwłaszcza dla amatorów tradycyjnych, dobrze znanych smaków.
Ocena: 74/100
Skład: cukier, tłuszcz kakaowy, mleko pełne w proszku, orzechy laskowe, płatki migdałów, lecytyna sojowa, wanilia Bourbon. Masa kakaowa min. 33%. Może zawierać śladowe ilości orzechów i soi.
Producent: Czekolada CORTEZ
Gdzie kupić: CORTEZ
Cena: ok. 14 zł
Waga: 85 g
Opakowanie: folia i kartonik z okienkiem
Lubię takie duże kawałki orzechów czy migdałów w czekoladzie :)