• 250 g czarnego makaronu tagliolini
  • 100 g rukoli Fit & Easy
  • 200 g fety
  • oliwa extra vergine
  • pieprz
  • suszone chilli

Czarny makaron, barwiony sepią, w wielu restauracjach podawany jest z owocami morza. To sprawdzone, ale i sztampowe połączenie (które pojawia się również w mojej kuchni), dlatego warto czasem uciec od tego schematu.

Tym bardziej, że kolorowe makarony świetnie prezentują się nie tylko na gorąco, ale także, a może zwłaszcza, w sałatkach. Dłuższy makaron, taki jak np. tagliolini, doskonale pasuje do długich liści rukoli. Jako trzeciego składnika można by użyć wędzonej ryby czy krewetek na ostro, ale mnie od razu przyszedł do głowy ser – a konkretnie znakomita, wyrazista feta. Całość przedstawia się po prostu wyśmienicie.

1. Ugotujcie makaron w osolonej wodzie wg czasu podanego na opakowaniu.

2. Rukolę przełóżcie do miski. Jeśli nie używacie rukoli gotowej do spożycia, umyjcie ją dokładnie oraz wysuszcie w suszarce do sałaty.

3. Odcedźcie ugotowany makaron, przepłuczcie go zimną wodą i dodajcie do rukoli. Wlejcie trochę oliwy, dzięki temu łatwo połączycie składniki.

4. Wyłóżcie makaron z rukolą na duży talerz, a na wierzchu pokruszcie fetę. Całość skropcie oliwą i doprawcie pieprzem oraz suszoną papryką chilli.

Smacznego!