Dlaczego grillowane jedzenie smakuje lepiej?
Za każdym razem, kiedy jesz doskonale upieczoną na grillu rybę, ośmiornicę czy warzywa, zapewne nie przestajesz się zastanawiać, co takiego jest w grillowanym jedzeniu, że smakuje lepiej niż wszystko inne? Czy to dlatego, że grillujesz na świeżym powietrzu? Albo dlatego, że przy grillu towarzyszą ci fajni, bliscy ludzie? A może dlatego, że przy okazji grilla popijasz swoje ulubione wino? Bez dwóch zdań, każda z tych okoliczności może wprawiać w świetny nastrój, ale czy na pewno tylko beztroska towarzysząca ciepłym, letnim miesiącom sprawia, że jedzenie z grilla smakuje tak dobrze? Może chodzi jednak o coś więcej?
Co do zasady, grillując nie myślisz o tym, jak ten proces wpływa na finalny smak grillowanych potraw; całą uwagę koncentrujesz na wyniku. I dobrze, ponieważ to, co grillujesz, ma być idealnie upieczone, zrumienione, pyszne, ale… jak do tego dochodzi? Dla wielu osób to nieistotne, a tymczasem grillowanie to fascynujący proces, a wiedza o tym, jak grill robi to, co robi, może pomóc zrozumieć tajniki przyrządzania potraw na grillu.
Nie wnikając nadmiernie w chemiczne tajniki sztuki grillowania, na pytanie, dlaczego grillowane jedzenie smakuje aż tak dobrze, można odpowiedzieć jednym słowem: przez brązowienie. Ze wszystkich reakcji chemicznych, które zachodzą podczas przyrządzania potraw, reakcja Maillarda jest prawdopodobnie jedną z najsmaczniejszych. W sporym uproszczeniu to seria wielu jednoczesnych reakcji chemicznych pomiędzy cukrami prostymi i aminokwasami, zachodzących w wysokich temperaturach, które w efekcie odpowiadają za wyjątkowy smak i aromat produktów, a także za ich barwę. To właśnie reakcja nieenzymatycznego brązowienia – zachodząca bez udziału enzymów (enzymy wpływają na przykład na brązowienie pokrojonego jabłka) sprawia, że grillowanie tak wspaniale wzbogaca smak potraw. Wystarczy porównać aromat i smak gotowanych, pieczonych lub smażonych ziemniaków – produkt niby ten sam, ale aromat i smak już całkiem inne! Grillowanie wyraźnie przyśpiesza reakcję Maillarda – nie dość, że w wysokich temperaturach reakcje chemiczne zachodzą szybciej, to z produktu szybciej odparowuje woda. To właśnie tej reakcji zawdzięczasz nie tylko genialny smak grillowanego jedzenia, ale też apetyczny kolor i smak kawy, czekolady, piwa, tostów i tak dalej.
Aromat i smak potraw z grilla są kluczowe, ale na tym nie koniec. Niemniej ważna jest wspaniała chrupiąca tekstura. Od cudnej chrupkości skórki na ulubionej rybie po lekko zwęgloną chrupkość końcówek szparagów czy marchewek, tekstury potraw dzięki grillowaniu zyskują mnóstwo smaku. Grillowe zrumienienie, bezpośredni wpływ gorącego powietrza i redukcja wilgoci pozwalają uzyskać chrupką skórkę na niemal wszystkim, co wrzucisz na ruszt.
Jakby tego było mało, grillowanie jest nieporównanie zdrowsze niż smażenie. Używając grilla, do przyrządzania potraw zużywasz mniej tłuszczu, a dodatkowo tłuszcz naturalnie zawarty w mięsie czy rybie wytapia się podczas grillowania – tym samym posiłki, które przyrządzasz, są nie tylko smaczniejsze, ale też zdrowsze.
To, jakie potrawy możesz przyrządzić na grillu, zależy przede wszystkim od temperatury grilla i rodzaju “paliwa”, na którym bazuje. Grillowanie wykorzystuje suche bezpośrednie ciepło, które może pochodzić z różnych źródeł, a jednym z najbardziej efektywnych i dających najlepsze rezultaty są grille na węgiel drzewny. Nowoczesne grille węglowe zapewniają sporą wygodę przyrządzania posiłków z rusztu. Dobry grill węglowy, na przykład taki jak Summit Kamado 6, powinien być wyposażony w system monitorowania temperatury i przepływu powietrza, ponieważ tylko wtedy masz pewność, że osiągniesz idealny poziom wypieczenia ulubionych potraw. Druga obowiązkowa cecha to funkcjonalność, czyli dopasowanie do przyrządzania różnych potraw (nawet gofrów!), efektywne systemy oczyszczania, odpowiednia powierzchnia do odkładania gotowych potraw czy zawieszenia grillowych akcesoriów. Wszystko to przekłada się na oczekiwany komfort grillowania. Wiadomo przecież, że grillujemy nie tylko dla zaspokojenia apetytu, ale przede wszystkim dla przyjemności :-)
Na koniec, 5 zasad dobrego grillowania:
- Wyczyść grill po każdym użyciu: brudny, zatłuszczony ruszt to prosta droga do smakowej i zdrowotnej katastrofy,
- Pilnuj, by to, co grillujesz, nie znajdowało się zbyt blisko ognia – grillowane jedzenie powinno znajdować się w bezpiecznej odległości od płomieni. W przypadku grilla, gorące powietrze jest dobre, bezpośredni ogień już nie. Grillowane nie równa się przypalone,
- Zadbaj o marynaty (szczególnie w przypadku grillowanych mięs, względnie ryb) oraz przyprawy (kiedy grillujesz warzywa, ewentualnie owoce),
- Nie przegap momentu, w którym grillowane produkty należy zdjąć z ognia. Praktyka czyni mistrza, a nim to nastąpi, zaufaj instynktowi: kiedy potrawa będzie wyglądać idealnie – nie czekaj, zdejmuj ją z ognia. Pamiętaj też o przewracaniu składników na drugą stronę, by upiekły się jak należy, czyli równomiernie. W razie potrzeby, korzystaj z technologii – na przykład z systemu Weber Connect, którego opis znajdziesz tutaj,
- Grillując mięso lub tłuste ryby, przed podaniem pozwól im chwilę odpocząć: jeżeli zbyt szybko je pokroisz, gorące soki wypłyną na talerz zamiast pozostać w mięsie.
Nie chcesz przegapić nowości na grillowym rynku? Zapisz się do newslettera marki WEBER!
Witam. Uwielbiam grillować gdyż wtedy mam czas dla całej mojej rodziny. Mam dużą rodzinę i czasem ciężko nam się umówić . A jednak na słowo ” GRILL ” to od razu większość rodziny chętna. Spotykamy się wtedy na działce,griil,jakieś drineczki,lekka muzyka i siedzimy wszyscy do rana. Jemy,śmiejemy się … Tak to jest taki nas czas,nasz rodzinny czas .
Grillowanie u mnie w domu nie jest tylko zwykłym jedzeniem. Nie na tym się skupiamy. Dla całej rodziny jest to ogromne wydarzenie, które przy wspólnym stole zbiera cala rodzinę, sąsiadów i najbliższych przyjaciół.
Czasem nawet brak pięknej pogody nie przeszkadza nam, żeby biesiadować do rana.
Lubimy się wspólnie śmiać, wspominać i planować wspólnie przyszłość, a przy tym smakować wspaniałych smakołyków z grilla przygotowanych przez mojego tatę. Oby to trwało jak najdłużej!
Cześć! Lubię grillować, bo wtedy z całą rodziną mogę żartować :) kiedy smaczne przekąski z grilla zajadamy, ochotę zawsze na więcej mamy. Pyszna kiełbasa, oscypek czy karkówka i pusta szybko robi się lodówka. Czas jest na świeżym powietrzu dobrze spędzany i w gronie najbliższych super wykorzystany. Niejedna faszerowana pieczarka z grilla, smakowicie nam czas umila. Są też warzywno – mięsne szaszłyki, każdy zajada te smakołyki. Kiedy przysmaki równomiernie upieczone, z grillem chwilę najlepiej spędzone :)
Bo ponoć wszystko co wędzone czy grillowane, dłużej wytrzymuje. To ja się zawsze staram mocno owędzic, co by setki dożyć. 🤣🤣
Mój ulubiony grill to bierz co jest bo zaraz nie będzie …0f
Czas na grillowanie planujemy tak, aby był dla wszystkich chwilą relaksu i odpoczynku. Czas poświęcony na przygotowania procentuje później, kiedy już spotkamy się w ogrodzie, spoczniemy na wygodnych fotelach, zastawimy stół pysznościami. Dla mnie grill w ogrodzie to symbol lata, uwielbiam to! :)
Grilowane smakuje lepiej niż smażone bo nie ma w w sobie tyle tłuszczyku. Grilowane smakuje lepiej niż gotowane bo ma w sobie smak czegoś pierwotnego i dzikiego.
Grilowane smakuje lepiej niż gotowane na parze bo życie musi mieć smak.
Grilowane smakuje lepiej niż duszne bo…dajcie spokój -tego nie trzeba tłumaczyć. Lubię grilować bo to fajny sposób na spędzenie czasu ze swoimi bliskimi. To chyba dlatego jest to Nasz rodzaj aktywności Narodowej – dla niektórych jedynej akceptowanej aktywności, gdzie nikt nie narzeka :)
Grillowanie to idealny sposób na obiad niemal zawsze. Gdy jest lato i upał, szybki obiadek na grillu pozwala uniknąć dogrzewania domu. Natomiast w weekendy można grillowanie celebrować z całą rodziną. Niezapomniany smak i atmosfera towarzyszą pizzy z grilla. Smakuje lepiej niż w najlepszych pizzeriach, a ile przy tym rodzinnej zabawy w układanie składników na cieście.
Grillowanie to idealny sposób na obiad niemal zawsze. Gdy jest lato i upał, szybki obiadek na grillu pozwala uniknąć dogrzewania domu. Natomiast w weekendy można grillowanie celebrować z całą rodziną. Niezapomniany smak i atmosfera towarzyszą pizzy z grilla. Smakuje lepiej niż w najlepszych pizzeriach, a ile przy tym rodzinnej zabawy w układanie składników na cieście.
Kiedy szykuję produkty i potrawy na grilla, już wtedy się cieszę i mam banana na buzi :) Już samo marynowanie mięsa, krojenie warzyw, przygotowywanie sosów jest celebracją grillowania. Cieszę się już na samą myśl, że wspólnie z najbliższymi usiądziemy sobie na zewnątrz gdziekolwiek by to nie było, nawet pod blokiem czasem nam się udaje ;) i biesiadujemy to może za duże słowo, ale jakoś zawsze grill kojarzy się z ciepłem, z radością, z latem, z wolnym czasem, zimnym piwkiem i wspaniałym jedzeniem :)
Dlaczego lubię grillować? Uwielbiam sprawdzać nowe kiełbaski, sery, ryby, a przede wszystkim sosy podczas grillowania! W sumie to mam bzika na punkcie tych sosów, a szczególnie barbecue od Jacka Danielsa albo jego znajomka zza miedzy niejakiego Jima Beama! Potrawy doprawione tymi sosami smakują o niebo lepiej. Zazwsze żartuję, że nawet zwykła kiełbaska doprawiona takim burbonowym sosem jest już niezwykle elegancko stuningowana! :)
Grillowanie to nie tylko samo jedzenie, to atmosfera, która wprowadza nas w błogi nastrój, dzięki temu wszystko, co z grilla smakuje nam o wiele wiele lepiej.
Właśnie wróciłem z ogniska, które rozpaliłem wraz ze swoją rodzinką dosyć spontanicznie. I wiecie co? Było miło, smacznie i radośnie, w sumie jak zawsze. Ale rozkminiając czemu tak jest, gdy spotykamy się wokół ogniska czy grilla, myślę, że jest to zasługa ognia, który jednak budzi w nas pra pra wspomnienia, przywołując dobre emocje. Druga zasługa należy się powietrzu, łonie przyrody, trawki, drzewek, tego co na zewnątrz, co nas ciągnie do siebie i uspokaja. Za rzadko jadamy pod gołym niebem i jeśli mamy ku temu okazje to jest radość w każdym z nas. A trzecia ostatnia przyczyna smacznego papu, dobrych nastrojów i ogólnej błogości to fakt, że jesteśmy razem, możemy ze sobą pogadać, zjeść, napić się, bez rozpraszania ze strony tv, przed którym często niestety spożywamy nasze późne obiadokolacje wracając z pracy. Drodzy Rodacy jedzmy, pijmy, rozmawiajmy, a nader często na łonie przyrody i cieszmy się chwilą, nie myśląc o następnej :) Bądźcie zdrowi!
Grillowane jedzenie smakuje lepiej od…? Z pewnością surowego. Istnieje jednak wiele sposobów przyrządzania potraw. Podobnie jak w przypadku powieści Tolkiena, nie jest jednak najważniejszy końcowy efekt, ale droga. Na grillowanie składa się cały swoisty rytuał: począwszy od rozpalenia grilla, poprzez przygotowywanie i przyprawianie mięs i innych dań, zebranie gości, rozmowy przy stole, opowieści i anegdoty z życia – samo spożywanie jest tylko jednym z elementów grillowania – i w mojej opinii wcale nie najważniejszym. Jeśli moim celem byłoby po prostu się najeść – nie grillowałbym. Jednak ze względu na całą tę otoczkę uwielbiam grillować. :)
Lubię grillować przede wszystkim za to że, nie robię tego dla siebie. Kiedy przychodzi czas grillowania karczków i kiełbas, to od razu wiadomo że, ktoś przyjedzie w odwiedziny. Właśnie za to lubię grillowanie- za spędzanie czasu w dobrym gronie czy to znajomych czy rodziny. Wiadomo że, chodzi o kunszt i odpowiednie dobranie temperatury oraz przypraw, by jak najbardziej smakowało. Ale czy to jest w tym wszystkim najważniejsze? NIE! Czas spędzony przy wieczornym grillu z bliskimi nam osobami są najlepszymi i najbardziej pozytywnymi chwilami, który grillowaniu mówią definitywne TAK!
Nie trzeba wyjeżdżać daleko, wystarczy rower, składane leżaki, zwijane koce, przenośna lodówka, koszyk piknikowy, kilka lampionów i letni wyjazd na grilla gotowy!!! Najwspanialszy letni grill to słoneczny dzień na świeżym powietrzu, gdy ciesząc się ciepłymi promieniami słońca i patrząc na bujną przyrodę, zajadamy się pysznymi potrawami: znakomitymi kanapkami z ciabatty z pastą z cukinią, świeżą miętą, orzeszkami pinii i ricottą, szaszłykami z grilla z cytrynowo-ziołowym sosem, sałatką ziemniaczaną, pomidorkami koktajlowymi z rukolą i młodą cebulką z limonkowym vinaigrettem. A na deser? Uroczo wyglądające cukiniowe muffinki własnego wypieku z twarożkiem cytrynowym i świeże owoce z własnego ogródka: poziomki, truskawki, maliny, śliwki, gruszki, jabłka i borówki. Świeże powietrze, błękitne niebo, pyszne jedzenie w pięknej oprawie, najbliżsi, przyroda – to najlepszy przepis na grilla. Wspomnienie takiego grilla zostaje z nami na długo. Wrażenie idylli zabieramy ze sobą, wracając do domu, a przy nadarzającej się okazji chętnie wspominamy tę naturalną oazę piękna i spokoju, oraz to, jak szybko opanowało nas poczucie szczęścia i odprężenia w towarzystwie najbliższych nam osób.
Lubię grillować, bo wspólnie czas spędzamy,
wiele nas łączy wspólne tematy do rozmów mamy.
W pewnym stopniu święta mi przypomina,
wspaniały, radosny czas, którego się nie zapomina.
Każdy z nas radością tryska,
gdy w powietrzu unosi się atmosfera domowego ogniska.
W tle muzyka, za mikrofony chwytamy
i wszyscy głośno śpiewamy!
Pysznymi potrawami się delektujemy
i smak radości czujemy!
Bo dobry humor i pozytywna energia to podstawa,
tutaj liczy się wyśmienita zabawa!
R – Rodzinne, wspólne grillowanie
A – Absolutnie to miłego czasu spędzanie
D – Doskonałym humorem każdy z nas tryska
O – Oczywiście czuję ciepło domowego ogniska
Ś – Ślemy wzajemnie do siebie uśmiechów moc
Ć – Ćwiartkami karkówki delektując się aż po noc
G – Grillowanie daje nam radości wiele
R – Rozkoszny to czas, bo jest rodzina i przyjaciele
I – I stare dobre czasy wspominamy
L – Lubię te chwile, bo zawsze wspólne tematy mamy
L – Lekka jak motylek się czuję
O – Oczywiście w swoim świecie podróżuję
W – W ogrodzie tak sobie te chwile spędzamy
A – Absolutnie od rzeczywistości się odrywamy
N – Niesamowita natura wokół nam wtóruje
I – I każdy pełen energii jak w niebie się czuje
A – A to jest właśnie radość grillowania, gdy są z nami najbliżsi podczas każdej chwili celebrowania!
Lubię grilla, bo grillowanie to beztroski czas
gdy radość i szczęście są w nas!
Od rzeczywistości się odrywamy
dobry humor i pozytywną energię trzymamy.
Pęto kiełbasy, szaszłyki czy karkówka,
do tego smażona cebulka, ziemniaczki i warzywna surówka,
to nie ma znaczenia co na ruszt wrzucamy
bowiem liczy się dobra atmosfera i doborowe towarzystwo z jakim czas spędzamy.
To jest radość grillowania,
nie samotne, ale rodzinne, przyjacielskie spotkania!
Uwielbiam jedzenie z grilla!