Szarlotka – pełna jabłek, bez cukru i bez glutenu. Najlepsza z możliwych.
Skąd wzięła się nazwa szarlotka? Od imienia Charlotta, które nosiła żona cara Mikołaja I, Aleksandra Fiodorowna aka Charlotta Pruska (córka króla Prus Fryderyka Wilhelma III). Pierwszą szarlotkę – czyli ciasto o nazwie charlotte russe – przygotował francuski szef kuchni i cukiernik Marie-Antoine Carême, gotujący między innymi na carskim dworze.
Domowa szarlotka to wspaniałe, pachnące cynamonem kruche ciasto pełne jabłek, i moja wersja dokładnie taka jest. Dominują w niej pyszne kwaskowate jabłka, którymi wypełniam cienkie ciasto po same brzegi. Ciasto do szarlotki przygotowuję prawie tak samo, jak ciasto na galette (bez jajek, ale za to z ricottą), a jedyna zmiana polega na tym, że w szarlotce całkowicie pomijam cukier (w galette na całe ciasto dodaję 1 łyżeczkę kokosowego) i podwajam proporcje pozostałych składników (mąka, ricotta, masło).
Szarlotka nie zawiera cukru, ponieważ piekę ją dla nas, a my go nie potrzebujemy. Kiedy piekłem ciasto po raz pierwszy, nie dodałem do niego cukru, ponieważ… zapomniałem. Wiadomo przecież, że kiedy pieczesz ciasto, cukier to ostatnia rzecz, jaką bierzesz pod uwagę ;-) Bardzo dobrze się stało, ponieważ okazało się, że dla nas taka wersja jest idealna. Najważniejsze są tu jabłka z cynamonem, a aromatyczne kruche ciasto dopełnia całość. Poza tym, ciasto z bezglutenowej mąki owsianej smakuje po prostu znacznie lepiej niż z pszennej, a owies sam w sobie sprawia wrażenie lekko słodkawego, więc brak cukru w żaden sposób mu nie szkodzi, a deser jest dzięki temu zdrowszy.
Tak czy owak, ludziki zaliczające się do zbioru „normalni” mogą ciasto dosłodzić – wydaje się, że 2-3 łyżki cukru lub innego słodzidła powinny w zupełności wystarczyć nawet osobnikom bardzo cukrolubnym. Do jabłek również nie dodaję cukru, ale jeśli wolisz, możesz je dosłodzić (cukrem, miodem, ksylitolem, etc.). Ciasto z cukrem kokosowym będzie mieć ciemniejszą barwę i lekko karmelowy posmak.
W robocie kuchennym Magimix ciasto wyrabia się błyskawicznie – wystarczy dodać składniki do misy, włączyć i po ok. 60 sekundach jest gotowe. Dzięki temu przygotowanie całej szarlotki nie zajmuje więcej niż 30 minut. Później jeszcze tylko chwila w piekarniku i… wrota do szczęścia stoją przed Wami otworem :-)
Szarlotkę piekę w tortownicy z odpinaną obręczą o średnicy 23 cm. Taka ilość przekłada się na 8 ogromnych albo 16 mniejszych porcji.
Szarlotka – SKŁADNIKI:
Na kruche ciasto:
- 200 g mąki owsianej bezglutenowej
- 100 g mąki ziemniaczanej bezglutenowej
- 250 g zimnej ricotty (z lodówki)
- 200 g zimnego masła (z lodówki)
- szczypta soli (u mnie: sól z pomarańczą i szafranem) – możesz użyć dowolnej
- 1 ziarenko tonki, świeżo starte lub utłuczone w moździerzu – to składnik opcjonalny, który możesz pominąć albo zastąpić wanilią, kardamonem, cynamonem
Plus:
- nierafinowany olej kokosowy do natłuszczenia tortownicy (jeżeli wolisz, zamiast oleju możesz użyć masła, ale pamiętaj, że masło łatwiej się spieka)
Na jabłkowy środek:
- ok. 1,8 – 2 kg twardych jabłek, kwaśnych lub słodkich (u mnie: szara reneta, 6 dużych sztuk, waga przed obraniem)
- 2 łyżki cynamonu
Plus:
- 1 białko do posmarowania wierzchu ciasta przed wstawieniem do piekarnika (opcjonalnie, nie jest to konieczne)
Szarlotka – PRZEPIS:
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 200 stopni.
- Wszystkie składniki ciasta (mąka, ricotta, masło, ewentualne przyprawy) dodaj do dużej misy robota kuchennego Magimix i zmiksuj. Poznasz, że ciasto ma właściwą (jednolitą) konsystencję i jest idealnie wyrobione, gdy w misie zacznie miotać się bryła ciasta (ZOBACZ). Zajmie to około 60 sekund.
- Przełóż ciasto z misy robota do miski, uformuj z niego zgrabną kulę (tak jak tutaj) i wstaw na 15 minut do zamrażarki (albo na 1-2 godziny do lodówki). Schłodzone kruche ciasto łatwiej się wałkuje.
- W tym czasie obierz jabłka ze skórki (szara reneta ma twardą skórkę, innych jabłek – wedle uznania – możesz nie obierać) i pokrój na mandolinie w cienkie plasterki.
- Dokładnie wymieszaj w misce plasterki jabłek z cynamonem tak, by pokryły się przyprawą.
- Dno tortownicy o średnicy 23 cm wyłóż papierem do pieczenia, wypuszczając papier na zewnątrz. Natłuść dno i boki tortownicy.
- Z kuli ciasta odkrój 1/3 i odłóż. Pozostałe 2/3 ułóż na blacie lub dużej desce wyłożonej papierem do pieczenia (albo silikonową matą do pieczenia) i rozwałkuj na placek o grubości ok. 3-4 mm. Nie używam dodatkowej mąki do podsypywania ciasta przy rozwałkowywaniu, ale jeżeli uznasz, że jest taka potrzeba, możesz to zrobić.
- Ciasto trzeba rozwałkować szybko, sprawnie i bez zbędnych ceregieli, po czym za jednym zamachem cały płat przełożyć do tortownicy – formując naturalny spód i boki szarlotki. Ciasto – choć bezglutenowe – dzięki dodatkowi ricotty jest na tyle elastyczne, że nie rwie się ani nie sprawia innych problemów. Gdyby jednak z jakiegoś powodu ciasto pękło podczas przekładania go do formy, nie przejmuj się – posklejaj je w miejscach, gdzie będzie taka potrzeba. Być może przełożenie ciasta do tortownicy wymaga nieco wprawy – moim zdaniem to łatwe.
- Spód ciasta ponakłuwaj widelcem.
- Wypełnij ciasto plasterkami jabłek po same brzegi. Jak widać na zdjęciach, jabłka ułożyłem z lekką górką, przez co ranty u samej góry są nieco niedopełnione. Zabrakło mi mniej więcej jednego jabłka, dlatego warto przygotować ich nieco więcej na wszelki wypadek.
- Pozostawioną wcześniej 1/3 ciasta rozwałkuj tak samo, jak pierwszą partię. Płatem ciasta przykryj jabłka, tworząc wierzch szarlotki. Ponakłuwaj go widelcem.
- Wierzch ciasta możesz posmarować roztrzepanym białkiem, ale nie jest to konieczne. Jeżeli pominiesz białko, gotowe upieczone ciasto będzie wyglądać tak, jak w tym galette.
- Piecz w temperaturze 200 stopni przez ok. 30-35 minut (bez termoobiegu).
- Po upieczeniu odstaw szarlotkę do ostygnięcia.
Uwagi:
- Ciasto kroję zwykle następnego dnia po upieczeniu, ponieważ szarlotka smakuje wspaniale zarówno na ciepło, jak i na zimno
- Przechowuj ciacho w lodówce do 5 dni (dzień pieczenia + do 5/6 dni przechowywania). Bez stresu – sprawdzone :)
Szarlotka jest piękna, takie właśnie lubię najbardziej, więc nie wiem po co mam sprawdzać, czy rzeczywiście wytrzyma w lodówce 5 dni. Ja wiem, że nie wytrzyma. Czy raczej to my nie wytrzymamy ;-)
I tylko chciałabym wiedzieć co to jest ta mandolina, którą się kroi jabłka?
Dzięki:-) Uprzedzam tylko nieśmiało, że nie trzeba jeść całej od razu:-) Chociaż oczywiście można:-))) Mandolina to szatkownica, wyglada tak: https://m.facebook.com/Facetikuchnia/photos/a.556576634437786.1073741840.166454806783306/1597057587056347/?type=3&theater
Gdybyś chciała kupić, to tylko Benriner (japońska). Jabłka można też pokroić w robocie kuchennym, używajàc odpowiedniej przystawki.
Mandolina-sztkownica do warzyw.tutaj jak sądzę uzyta koncowka jaką sztkuje się
np kapustę lub ogorki pozdrawiam ?
Tak. Grubość cięcia można ustawić wedle uznania.
Wspaniała ta szarlotka. Dla osób będących na diecie będzie idealna :)
Nie tylko dla nich:-) Nie trzeba być na diecie odchudzającej, by docenić smak naturalnych składników nieprzytłumionych cukrem:-)
Tak myślałam, że z tą mandoliną będzie jak z dehydratorem – sprzęt znam ale pod inną nazwą. Więc odpowiednio: mam w piwnicy suszarkę do warzyw i owoców a w szafce kuchennej tarkę zbliżoną do tej mandoliny, tylko z różnymi przystawkami. Taka do siekania też jest. Przy takiej ilości jabłek wolę jednak przystawkę w robocie.
:-) do dzieła!
A da się zastąpić czymś mąkę ziemniaczaną?
Jeżeli ciasto ma być bezglutenowe, to taki skład, jaki podałem, daje najlepszy rezultat.
Jeżeli chodzi o kruche – rewelacja ? Od dziś na stałe wchodzi do moich przepisów.
Też uważam, że jest mega:-)
Dzień dobry, Czy przygotowane ciasto kożna przechować w lodówce przez noc? Pozdrawiam
Tak, jak najbardziej.
Szarlotka obłędna! Mam tylko jedno spostrzeżenie. Następnym razem podpiekę sam spód przez 10 minut w piekarniku, bo niestety wyszedł zakalec. Ale i tak pyszny :-)
Szarlotka obłędna! Mam tylko jedno spostrzeżenie. Następnym razem podpiekę przez 10 minut sam spód. Niestety wyszedł zakalec. Ale i tak pyszny :-)
Wygląda pięknie ci smakowici? Z tego co widzę szarlotka jest dosyć wysoka. Średnica formy to 23 cm, a wysokość? Jakiej formy używasz?
Jest wysoka na ok. 9 cm o ile dobrze pamiętam.
Ciasto wyszło mi strasznie lepkie, jak bardzo miękka plastelina choć proporcje zachowane. Nie dało się rozwałkować i cały czas lepiło do rąk. Gdzie szukać przyczyny?