- 300-400 g jesiotra (filet, może być też inna ryba o białym mięsie)
- 1 marchewka
- 1 cebula
- 1 bulwa fenkułu
- 10 czerwonych pomidorków koktajlowych
- 2 żółte podłużne pomidory
- 3 kiszone cytryny
- ok. 50 g hiszpańskich migdałów
- 1 papryczka chilli
- mały kawałek imbiru
- szczypta szafranu
- 1 łyżeczka gorczycy
- 1 łyżeczka kolendry
- 1 łyżeczka kuminu
- 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
- 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
- 1 mały pęczek kolendry
- 500 ml bulionu warzywnego lub rybnego
- olej do smażenia
- trochę oliwy extra vergine
- 100 g białej komosy ryżowej
Tagine z rybą, warzywami, kiszonymi cytrynami i bogactwem aromatycznych przypraw. Przepyszny, aromatyczny, świetny na zimę!
Tagine to danie, które swą nazwę wzięło od charakterystycznego dwuczęściowego naczynia z pokrywą w kształcie stożka (ZOBACZ), w którym zwykle jest przyrządzane.
Można przygotowywać go z różnymi dodatkami, a tak naprawdę jest to po prostu marokańska wersja gulaszu. Ugotowany w naczyniu ze stożkową pokrywą smakuje wybornie, ale równie dobrze uda Ci się wówczas, gdy do jego przyrządzenia użyjesz najzwyklejszego w świecie głębokiego rondla.
Do tagine dodałem jesiotra, z którego usunąłem skórę, a mięso ryby podzieliłem na ładne, sporych rozmiarów kawałki. Nic nie stoi na przeszkodzie, by do tagine dodać inną rybę o białym delikatnym mięsie, choćby dorsza.
Kiszone cytryny (ZOBACZ) smakują świetnie – są kwaskowate i słone jednocześnie – dzięki czemu nadają potrawie wyjątkowej nuty smakowej, nie są tu jednak składnikiem niezbędnym. Jeśli nimi nie dysponujesz, po prostu z nich zrezygnuj.
Tradycyjnie tagine podaje się z kuskusem; możesz przy nim pozostać albo użyć bulguru. Ja z kolei najbardziej lubię tagine z komosą ryżową (quinoa) albo, ewentualnie, z dzikim lub brązowym ryżem.
PRZEPIS:
- Zblanszuj migdały – zalej wrzątkiem, odstaw na kwadrans, po czym obierz ze skórki.
- Posiekaj cebulę, łodyżki kolendry (listki odłóż) i połowę chilli bez pestek. Przełóż do pierwszej miski. Dodaj obrany i starty na tarce imbir.
- Przekrój bulwę fenkułu wzdłuż na połówki, usuń twardą trójkątną końcówkę, posiekaj fenkuł i przełóż do drugiej miski. Obraną ze skórki marchew pokrój w cienkie plasterki i dodaj do fenkułu. Żółte pomidory obierz ze skórki (bez sparzania) i pokrój na duże kawałki.
- Rozgrzej tagine i na suchą powierzchnię wrzuć gorczycę, kolendrę, kumin i pieprz. Praż przyprawy do momentu, aż zaczną strzelać. Przesyp je do moździerza, a do tagine wlej sporo oleju i wrzuć zawartość pierwszej miski. Utrzyj przyprawy w moździerzu i dodaj do warzyw, wymieszaj. Smaż przez chwilę, co jakiś czas mieszając, aż cebula zacznie mięknąć.
- Dodaj fenkuł i marchew. Smaż, mieszając, przez 2-3 minuty.
- Wlej bulion, dodaj szafran, kardamon, migdały, przekrojone na pół cytryny i żółte pomidory. Wymieszaj, przykryj tagine i duś ok. 10 minut (ZOBACZ).
- Przepłucz komosę ryżową pod bieżącą wodą, przełóż do garnka, dodaj wodę (w proporcji 1 część komosy na 2 części wody), zagotuj, zmniejsz ogień i gotuj przez ok. 12 minut. Komosa powinna wchłonąć całą wodę. Dodaj chlust oliwy i wymieszaj.
- W tym czasie przekrój pomidorki koktajlowe na pół. Usuń skórę i ewentualne ości z ryby i pokrój ją na duże kawałki.
- Dodaj do tagine pomidorki koktajlowe, przykryj i duś 5 minut.
- Rozłóż na powierzchni tagine kawałki ryby, lekko wciskając je w sos, przykryj i duś ok. 4 minut.
- Gotowy tagine podaj z komosą ryżową, grubo posiekanymi listkami kolendry oraz posiekaną połówką chilli.
Rybny tadżin <3
Cudowne pod każdym względem:) Jadłabym radośnie do ostatniej łyżki:)
Nie wiem który to już raz odnajduję tu połàczenia smaków, o których nawet nie marzyłam! Kolejny świetny przepis:)