- TRUFLE:
- 100 g czekolady (tu: gorzka z orzechami pecan Raw Cocoa)
- 100 g mąki słonecznikowej
- 3 łyżeczki organicznej mieszanki przypraw korzennych (Hambleden)
- 8 łyżeczek nierafinowanego masła (oleju) kokosowego
- 4 łyżki miodu
- 1 łyżeczka pasty z wanilii
- 8 łyżek kakao (tu: surowe kakao Surovital)
- ok. 12 dużych malin do masy czekoladowej
- ok. 20 czereśni do nadzienia
- POSYPKA:
- 3-4 łyżki kakao do obtaczania trufli
Doskonałe trufle czekoladowe z purpurową czereśnią.
Kolejny autorski przepis Faceta i Kuchni na domowe trufle z sezonowym akcentem.
To drugie, po truflach z malinowym środkiem (ZOBACZ) przepyszne trufle czekoladowe z niespodzianką.
Magia tych trufli to między innymi kompozycja składników najlepszej jakości: doskonałej gorzkiej czekolady z orzechami pecan, kakao najlepszej jakości, mąki słonecznikowej, nierafinowanego masła kokosowego, miodu, mieszanki korzennych przypraw oraz nietypowego, soczyście owocowego środka czyli dorodnych polskich czereśni.
Soczyste, krwistoczerwone czereśnie (ZOBACZ) doskonale kontrastują z kremową truflową otoczką. Wypróbuj koniecznie!
Przygotowanie trufli nie wymaga żadnej obróbki cieplnej, cały proces odbywa się na zimno (RAW). Nie trzeba niczego rozpuszczać, gotować ani studzić.
Trufle są bezglutenowe, a jeśli miód zastąpisz np. słodką konfiturą – będą również wegańskie.
Podane proporcje składników powinny wystarczyć na ok. 18 sztuk. Jedna trufla liczy sobie ok. 100 kcal.
PRZEPIS:
1. Czereśnie opłucz. Usuń szypułki i wydryluj owoce (ZOBACZ). Odstaw, by nieco obeschły albo osusz je papierowym ręcznikiem.
2. Czekoladę (UŻYŁEM TAKIEJ – ZOBACZ) zetrzyj (wraz z orzechami) na proszek na tarce o drobnych oczkach (ZOBACZ).
3. Przygotuj masę czekoladową: w mikserze (tu: w dzieży Kitchen Aid’a) albo ręcznie dokładnie wymieszaj utartą czekoladę, mąkę słonecznikową, przyprawy korzenne (skład bio przyprawy do ciast Hambleden – TUTAJ), masło kokosowe, kakao, pastę z wanilii i miód.
4. Do masy dodaj ok. 12 malin, rozgnieć je w palcach i dokładnie połącz z masą czekoladową. Jeśli maliny będą większe albo bardziej soczyste niż przeciętnie może się okazać, że wystarczy dodać ich mniej, by nadać masie odpowiednią konsystencję. Najlepiej dodawać maliny stopniowo i w zależności od stanu nawilżenia oraz kleistości masy, dorzucać kolejne. Masa czekoladowa powinna być na tyle plastyczna, by można było oblepić nią czereśnię i uformować w dłoniach kulkę. Nie może być jednak zbyt wilgotna. Jeśli przesadzisz z ilością owoców, dodaj więcej kakao, które „podsuszy” masę.
5. Pojedynczo oblepiaj czereśnie czekoladą i formuj w dłoniach kulki. Gotowe kulki odkładaj na duży talerz.
Uwaga: czereśnie mają gładką śliską skórkę, dlatego oblepienie ich czekoladą może wymagać nieco cierpliwości i koncentracji.
6. Przygotuj posypkę: do małej miseczki wsyp kilka łyżek kakao.
7. Każdą kulkę obtocz w posypce (pojedynczo) i odłóż na talerz. Jak obtaczać? Każdą truflę wkładaj do miseczki i delikatnie przechylaj ją w różnych kierunkach do momentu, aż trufla w pełni pokryje się kakao. Trufle na talerzu nie powinny się stykać.
8. Talerz z gotowymi truflami wstaw na kilka godzin do lodówki (najlepiej na całą noc). Z uwagi na owocowy środek możesz przechowywać je w lodówce do 2 dni, ale zapewniam, że zjesz je wcześniej!
Smacznego!
To ja właśnie chłodzę maliny, żeby wypróbować trufle malinowe, a Ty następny potencjalny rarytas zapodajesz.
Swoją drogą, patrząc na zdjęcie tych trufli przy tamtym przepisie, pomyślałam sobie, że one są z węgierką ;-)
Wybacz:-) Czereśnie ze zdjęcia były ogromne, niewiele mniejsze od węgierek;-)
Wybaczam :-) Te malinowe trufle są tak dobre, że aż nie sposób (długo) gniewać się na kogoś, kto takie rarytasy wymyśla :-)
Cieszę się :-) smacznego!
Znakomity pomysł, wyglądają obłędnie
Obłęd, znakomite i niezwykle efektowne. Jakie szanse, ze udadzą mi się za pierwszym razem? ;)
Trudno orzec;-) Zdjęcia obrazują moje pierwsze podejście, więc są spore szanse na sukces:-)
WOW, ale to musi genialnie smakować…
Najlepiej!!!!!!!!!!!!