- 1 duży sandacz
- ok. 50-70 g rukoli
- 2 pomidory
- marchew
- 2 łodygi selera naciowego
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- pieprz
- 2 liście laurowe
- kilka kulek ziela angielskiego
- przyprawa Khmeli-Suneli (Hambleden)
Łatwy bulion z sandacza z kawałkami ryby, rukolą i świeżymi pomidorami.
To moja propozycja nieco oszczędnościowego bulionu, przygotowanego z jednej, ale za to sporej wielkości ryby. Oczywiście, do przygotowania bulionu można użyć dowolnej ilości rybnych resztek czy nawet małych rybek, ale na dwie osoby jeden duży sandacz w zupełności wystarczy. Rukolę można zastąpić na przykład szpinakiem, ale warto ją wypróbować, ponieważ ma ostrzejszy, bardziej wyrazisty smak.
1. Wyfiletujcie sandacza.
2. Wszystkie pozostałe części ryby, tj. ogon, kręgosłup z resztkami mięsa i głowę (usuńcie skrzela) wrzućcie do garnka. Usuńcie skórę z filetów i wrzućcie do garnka, a filety odłóżcie.
3. Dodajcie do garnka obraną z łupin cebulę, pokrojoną na ćwiartki, pokrojone w duże kawałki łodygi selera naciowego, kawałki marchewki, ząbki czosnku w całości, liście laurowe i ziele angielskie.
4. Wlejcie 1,5 – 1,7 litra wody, doprowadźcie do wrzenia, doprawcie solą i pieprzem, i gotujcie ok. 40 minut, co jakiś czas zbierając szumowiny z powierzchni bulionu.
5. W tym czasie grubo posiekajcie umytą rukolę, obierzcie pomidory ze skóry i pokrójcie je na kawałki.
6. Łyżką cedzakową wyłówcie kawałki ryby i warzywa, i przelejcie bulion przez sito o drobnych oczkach, tak by pozbyć się drobnych ości i ewentualnych łusek.
7. Dodajcie rukolę i Khmeli-Suneli i gotujcie kilka minut, aż rukola zacznie mięknąć. Spróbujcie i w razie potrzeby doprawcie solą, pieprzem i/lub przyprawą Khmeli-Suneli.
8. Dodajcie pomidory i gotujcie jeszcze przez 2-3 minuty (kawałki pomidorów nie mogą się rozpaść).
9. W tym czasie pokrójcie filety na dość duże kawałki.
10. Zdejmijcie garnek z ognia, wrzućcie do niego kawałki ryby i odczekajcie chwilę. Ryba ugotuje się pod wpływem samego ciepła zupy, a jej kawałki się nie rozpadną.
Smacznego!