Far Breton z morelami - pyszny deser lub dekadenckie śniadanie

Far Breton z morelami – pyszny deser lub dekadenckie śniadanie.

Bretania to – obok Prowansji – nasz ulubiony francuski region, do którego zawsze wracamy z przyjemnością. Piękny, dziki, z niezwykłą przyrodą, wspaniałymi ludźmi i własnym, dość trudnym do przyswojenia dialektem (uznanym przez Francję za język regionalny), dzięki któremu niemal wszystko w Bretanii ma podwójne nazwy, bretońskie i francuskie.

Far jest bretońskim określeniem flana, czyli słodkiego mleczno-jajecznego deseru z ciasta, które do złudzenia przypomina ciasto na inne pokrewne desery, takie jak flaugnarde czy clafoutis. Far Breton z morelami to alternatywna wersja klasycznego bretońskiego deseru, który tradycyjnie piecze się z dodatkiem suszonych śliwek. Przepis na śliwkowy wariant znajdziesz tutaj.

Mięsiste suszone morele wspaniale chłoną whisky, dzięki czemu dodają deserowi więcej smaku. Jeżeli wolisz pominąć alkohol, podduś suszone owoce w herbacie albo po prostu namocz je w wodzie. Ciasto na Far Breton jest bardzo podobne do ciasta naleśnikowego (ma trochę rzadszą konsystencję). Podobnie jak ciasto naleśnikowe, przed użyciem warto schłodzić je w lodówce. Ilość cukru możesz dowolnie zmniejszyć (np. o połowę). Ja słodzę ciasto erytrytolem, który jest naturalnym zamiennikiem cukru i nie zawiera kalorii. Jeżeli wolisz dodać cukier, feel free!

Far Breton to wypiek stworzony do przygotowania dzień wcześniej przed planowanym podaniem. Co to oznacza? Między innymi to, że sprawdzi się doskonale na noworoczne śniadanie. Morele w alkoholu i najłatwiejsze ciasto na świecie możesz zrobić dzień wcześniej, po czym wstawić je do lodówki i zapomnieć. Przypomnisz sobie o nich następnego dnia. Far Breton zaczeka i będzie smakować genialnie!

Far Breton z morelami – SKŁADNIKI na 8 porcji:

Na brytfankę o wymiarach 28 x 22 cm

ok. 30-35 suszonych moreli
100 ml whisky (albo koniaku, brandy, armaniaku, calvadosu, wódki, ciemnego rumu lub… śliwowicy)
500 ml pełnotłustego świeżego mleka (nie UHT!)
2 jajka + 2 żółtka (zerówki, wolny chów)
100 g erytrytolu (albo cukru, jeżeli używasz); erytrytol to naturalny zamiennik cukru, który zawiera ZERO kalorii, więcej przeczytasz o nim w tym wpisie
60 g roztopionego ghee / masła (może być solone lub niesolone, Bretończycy często używają solonego, co daje fajny efekt)
tonka, roztarta w moździerzu lub starta na tarce
1/8 łyżeczki soli
90 g mąki owsianej bezglutenowej (lub dowolnej innej)
miękkie masło i (opcjonalnie) odrobina mąki do natłuszczenia i oprószenia naczynia, w którym będzie się piekł Far Breton
do podania: pestki granatu

Far Breton z morelami – PRZEPIS:

Do małego rondla dodaj suszone morele i whisky (lub inny alkohol). Podgrzewaj na średnim ogniu, kilkukrotnie mieszając, do momentu, aż owoce wchłoną większość płynu. Przykryj, zdejmij z ognia i odstaw do ostudzenia. Najwygodniej jest przygotować morele dzień wcześniej (np. wieczorem) i odstawić do rana w temperaturze pokojowej.
Przygotuj ciasto: mleko, jajka, żółtka, erytrytol (lub cukier), roztopione masło (lekko ostudzone), wanilię (lub tonkę), sól i mąkę dodaj do kielicha blendera i zmiksuj na idealnie gładkie ciasto. Wstaw do lodówki na co najmniej cztery godziny lub na całą noc. Ciasto najlepiej przygotować dzień wcześniej.
Rozgrzej piekarnik do temperatury 200º C.
Obficie natłuść masłem dno i boki naczynia do zapiekania (nie używaj form z wyjmowanym dnem – ciasto będzie przeciekać). Dodatkowo, możesz oprószyć naczynie mąką i strzepać jej nadmiar.
Na dnie naczynia ułóż nasączone wcześniej morele.
Wymieszaj schłodzone ciasto, po czym zalej nim owoce i piecz ok. 35-40 minut, aż wierzch ładnie się zrumieni.
Odstaw do całkowitego ostygnięcia, podziel na porcje i podawaj.
Far Breton świetnie się przechowuje: możesz upiec go nawet 2-3 dni przed podaniem i przechowywać w lodówce. Przed podaniem pozostaw w temperaturze pokojowej, najlepiej przez ok. godzinę.