Ponte da Arrábida w Porto – wspinaczka na most i jedyna taka panorama miasta

Pewnego wieczoru mieliśmy świetny widok na Ponte da Arrábida z tarasu w Antiqvvm przy Rua de Entre-Quintas 220, następnego dnia mijając most w trakcie spaceru do São Pedro da Afurada zauważyliśmy grupę ludzi wspinających się na łuk, a później był już tylko szybki look w google i rezerwacja na złotą godzinę, by załapać się na górze na piękny zachód słońca.

Nie jest tajemnicą, że Porto słynie z mostów. Między innymi. Mosty są motywem przewodnim cruzeiros po Douro, łączą Cidade Invicta z Vila Nova de Gaia, przenoszą zastępy turystów z jednego brzegu rzeki na drugi, wypełniają setki pocztówek i tysiące urlopowych kadrów. A od niedawna na jeden z nich, Ponte da Arrábida, a konkretnie na łuk tworzący jego strukturę można się wspiąć, co czyni go na swój sposób wyjątkowym.

Ponte da Arrábida

Ponte da Arrábida to most łukowy wzniesiony nad Douro w latach 1956-1963 według projektu portugalskiego architekta zamieszkałego w Porto Edgara Cardoso. Arrábida łączy Porto z Vila Nova de Gaia. W miejscu położenia mostu Douro osiąga największą głębokość (ok. 40 m), a Arrábida w momencie ukończenia w 1963 była najdłuższym tego typu mostem na świecie  (główne przęsło liczy 270 m). W 2013 roku Ponte da Arrábida wpisano na listę zabytków narodowych (Monumentos nacionais em Portugal).

Po co wchodzić na Ponte da Arrábida? Z tego samego powodu, dla którego chodzimy po górach: żeby spojrzeć z góry na to, co jest na dole. Dobra motywacja to podstawa :-) W 2013 roku nie było takich atrakcji. Wracamy do Porto po 7 latach i okazuje się, że od 2016 na Ponte da Arrábida można wspiąć się legalnie i bez narażania życia (wcześniej wspinano się nań nielegalnie, ryzykując śmiertelne wypadki, których na przestrzeni lat niestety nie brakowało). Czy warto? Owszem, nam się podobało. Panorama miasta z tej perspektywy, z wysokości 65 metrów nad Douro, szczególnie o zachodzie słońca jest po prostu bezcenna. A samo doświadczenie o tyle unikalne, że wspinaczka na most Arrábida to jedyna taka okazja w skali Europy. Albo wejdziesz na Ponte da Arrábida w Porto albo nie dowiesz się, jak to jest ;-)

Porto ginja style 18 pięter nad Douro:

Wejście na most

Wspinaczka z Porto Bridge Climb, która organizuje wejścia to opcja atrakcyjna szczególnie dla tych, którzy samo Porto i Vila Nova de Gaia zdążyli już świetnie poznać i szukają czegoś innego niż quintas, restauracje, degustacje, fine dining z widokiem na Douro, bary, targi, czy spacery po mieście. Jeżeli odwiedzasz Porto kolejny raz i chcesz urozmaicić grafik, wspinaczka na most będzie fajnym pomysłem.

Samo wejście trwa krótko i nie jest nawet w najmniejszym stopniu ekstremalne. Tak naprawdę to banalnie proste, także dla starszych osób, ponieważ na most wchodzą bezproblemowo nawet ludziki w wieku 70+. Do pokonania jest ok. 260 schodków. Nie ma się czego bać, chyba że ktoś cierpi na paraliżujący lęk wysokości lub przestrzeni. Każdy uczestnik „wycieczki” jest przypięty uprzężą i liną tylko do poręczy, co oznacza, że sam w zależności od kondycji wyznacza sobie takie tempo wejścia, jakie mu odpowiada. Przewodnik wchodzi ostatni i zamyka kolejkę. Kto lubi wbiegać pod górkę szybko, ten powinien ustawić się jako pierwszy. Gośka zgłosiła się na ochotnika, bo chciała zmierzyć sobie czas wejścia (wyszło 1:56 minut). Podejście jest zaskakująco mało eksponowane, a stromy łuk staje się lepiej widoczny dopiero podczas zejścia. Trasa jest dobrze zabezpieczona, dzięki czemu nawet ktoś z umiarkowanym lękiem wysokości bez problemu poradzi sobie z wejściem na górę. Na moście czeka mała niespodzianka, a poza tym dostajemy ok. 15-20 minut na zdjęcia, rozmowy i kontemplację jedynej takiej panoramy – z jednej strony na Porto oraz Vila Nova de Gaia, z drugiej na ujście Douro do Atlantyku i znikające w oceanie słońce. Zejście siłą rzeczy zajmuje nieco więcej czasu niż wejście, łatwiej się potknąć i poturbować, więc trzeba być bardziej uważnym. I tyle. Całość zajmuje niespełna 30 minut, ale samo doświadczenie zostaje w głowie na dłużej.

PS. Pozdrowienia dla Marco!

Uwagi:

• We wrześniu 2020 cena biletu wynosiła 16 EUR per capita (przy grupie 6 osób)
• Aktualny harmonogram wejść, rezerwacje online, ceny i inne niezbędne szczegóły znajdziesz tutaj. Zasada jest taka, że rezerwację robisz online, a płacisz wyłącznie na miejscu – kartą lub gotówką. Wejścia nie są opłacane z góry, by nie komplikować zwrotów w razie ataku paniki tuż przy moście ;-)
• Całość trwa ok. 30 minut – im większa grupa, tym dłużej
• Warto rezerwować online, grupa liczy co do zasady od 1 do 13 osób, większe ekipy są bookowane odrębnie; we wrześniu 2020 na godzinę 19:00 (zachód słońca) stawiło się tylko 6 osób; w normalnych czasach na pewno byłby komplet
• Warto ubrać się wygodnie, tym bardziej, że trzeba założyć wspinaczkową uprząż. Buty raczej sportowe lub chociaż na płaskiej podeszwie, sukienki niewskazane
• Przewodnicy komunikują się po angielsku i portugalsku, ale zwiedzanie można zorganizować również z komunikacją w języku hiszpańskim, francuskim, niemieckim lub włoskim
• Dozwolone dla dzieci od 12 lat
• W erze covida oferty specjalne zostały zawieszone do odwołania