- 12 małych karczochów (albo 6 większych)
- 2-3 cytryny
- 2 garście dużych kaparów (kaparowców)
- parmezan
- oliwa extra vergine
- trochę kwiatków czosnku niedźwiedziego (opcjonalnie)
Sałatka z grillowanych karczochów, kaparów i parmezanu.
Głównym bohaterem są tu młode i pełne smaku karczochy. Użyłem małych sztuk (ZOBACZ), takich, które po obraniu wystarczy tylko przekroić na pół. Jeśli dysponujesz częściej dostępnymi na straganach, większymi egzemplarzami, po przygotowaniu ich zgodnie ze wskazówkami, które zamieściłem poniżej, pokrój je na cząstki.
Celowo nie przeładowałem tej sałatki-przystawki nadmiarem składników. Najważniejszym motywem mają być tu właśnie karczochy. Grillowane, ponieważ moim zdaniem w takiej postaci są najsmaczniejsze i biją na głowę na przykład karczochy gotowane.
Do karczochów świetnie pasuje kwaskowaty dressing, a kapary dodają słonych nut i urozmaicają całość. Do tego jeszcze tylko zawsze doskonały parmezan (im dłużej dojrzewający, tym lepszy; może być także pecorino) oraz ładne i wyraziste w smaku kwiaty czosnku niedźwiedziego.
Sałatka z grillowanych karczochów – PRZEPIS:
- Przygotuj miskę z zimną wodą i wlej do niej sok z dwóch cytryn. Wody nie powinno być zbyt dużo, tylko tyle ile trzeba, by zanurzyły się w niej karczochy.
- Przygotuj karczochy. Oderwij (lub obetnij) łodygę oraz odetnij górną część karczocha. Następnie obierz go z twardych liści, pozostawiając delikatną wewnętrzną część kwiatu. Natrzyj ją przepołowioną cytryną, której sok zapobiegnie ciemnieniu. Przetnij karczocha wzdłuż na pół i czubkiem noża usuń włoskowatą część serca karczocha (jeśli jest, małe sztuki mogą być jej pozbawione). Wrzuć karczoch do miski z wodą i sokiem z cytryny. Te same czynności powtórz z pozostałymi karczochami.
- Po paru minutach wyjmij karczochy z miski, dokładnie osusz je papierowym ręcznikiem i przełóż na talerz. Skrop oliwą i wymieszaj.
- Ułóż karczochy na mocno rozgrzanej patelni grillowej i usmaż z dwóch stron, aż zmiękną (ZOBACZ).
- W tym czasie przygotuj dressing: w słoiku wymieszaj sok z połowy cytryny i tyle samo oliwy.
- Ułóż karczochy na talerzach i dodaj kapary. Polej dość obficie sosem. Dodaj świeżo pokruszony parmezan i kwiaty czosnku.
Smacznego!
Uprzedzając ewentualne pytania, karczochy i czosnek niedźwiedzi kupuję niezmiennie w tym samym miejscu – w gospodarstwie Majlertów.
FiK --> JEDZENIE. PICIE. PODRÓŻE. Życie nie jest głupią dekoracją na stoliczku nicości. Z życia trzeba korzystać! ZaFiKsuj się! 
Nie wiem co piękniejsze – sałatki czy talerze? Nie migę przekonać się do karczochów, tzn. lubię zjeść, ale oporządzanie ich jest dla mnie autentyczną męką, mam wrażenie, że wszystko robię źle. Może powinnam wziąć się w garść, kupić ich wór (niech stracę!) i obierać, dusić, grillować do momentu aż się polubimy? ;)
Zjawiskowa