- 160 g semoliny
- 660 ml tłustego mleka (3,2% - 3,8%)
- 50 g parmezanu
- 2 żółtka
- solidna szczypta soli
- 5 łyżek masła
Gnocchi alla Romana z semoliny.
Gnocchi alla Romana z semoliny, czyli autentyczna arystokracja wśród gnocchi
Co istotne, bez ziemniaków!
Jakiś czas temu, na jednym z festiwali muzycznych mieliśmy okazję spędzić sporo czasu z pewnym włoskim zespołem, którego perkusista dostarczył nam kiedyś przepis na makaron do serii „Cooking rocks!”.
Włosi to Włosi, więc nie mogło obejść się bez pogawędki o jedzeniu, podczas której wypłynął temat Gnocchi alla Romana. Wokalista kapeli (Urlo) na samo wspomnienie tej potrawy wręcz rozpłynął się w zachwycie, stwierdzając, że kiedy ją jesz, dosłownie „jesteś w niebie”. Jako że chłopakom do nieba raczej nie jest szczególnie po drodze, zabrzmiało to tym bardziej intrygująco ;-)
W takich okolicznościach nie mogliśmy nie spróbować…
Gnocchi inne niż wszystkie!
Gnocchi alla Romana są nietypowe z jednego zasadniczego powodu: do ich przygotowania, zamiast ziemniaków, używa się wyłącznie semoliny, a gotowe gnocchi zapieka się w piekarniku. Rezultat faktycznie zwala z nóg. Gnocchi alla Romana są niesamowicie delikatne, wręcz kremowe, a zarazem zwarte i łatwe do formowania. Trudno to opisać, trzeba zjeść!
Przy okazji, jedna bardzo istotna uwaga. W polskiej sieci można trafić na dość liczne opinie, wedle których semolinę w tym przepisie z powodzeniem można zastąpić kaszą manną. Co więcej, niektórzy posuwają się wręcz do stwierdzenia, że Gnocchi alla Romana to ‚włoskie kluski z kaszy manny’ (!). Słysząc coś takiego, Włosi, z którymi rozmawialiśmy, pewnie z miejsca padliby trupem. Pierwsza rzecz o jakiej wspomnieli, podając składniki, to sémola (wł.) czyli semolina.
Sémola di grano duro:
SEMOLINA
Gnocchi alla Romana przygotowuje się z semoliny, czyli z mąki wytwarzanej z twardej pszenicy durum. Tylko i wyłącznie. Kasza manna, uzyskiwana ze zwykłej pszenicy, nie jest tym samym co semolina i w żadnym razie nie może stanowić dla niej zamiennika, dlatego przygotowane z niej kluchy nie są i nigdy nie będą Gnocchi alla Romana. Nie wspominając o tym, że pszenica durum jest po prostu zdrowsza od zwykłej mąki. Jej podstawowe zalety to wyższa zawartość białka, tłuszczów, witamin i składników mineralnych. Mąka z pszenicy durum zawiera więcej fosforu, potasu, żelaza, miedzi, manganu, cynku, a także witamin z grupy B oraz kwasu foliowego, a do tego ma niższy indeks glikemiczny niż mąka z pszenicy zwykłej.
Przepis może wydawać się skomplikowany, ale w rzeczywistości przygotowanie tego dania wcale nie jest trudne.
Za pierwszym razem działa się nieco po omacku, ale rezultat wynagradza początkową niepewność i podjęty wysiłek ;-) Za drugim razem idzie już jak z płatka. Potrawa wymaga jednak precyzji, dlatego zdecydowałem się tutaj na dokładniejszy opis niż zwykle. A to wszystko specjalnie dla Ciebie, drogi Czytelniku, więc skorzystaj z okazji i weź na warsztat Gnocchi alla Romana:-)
Takie elementy, jak wielkość i kształt naczynia, w którym będziesz zapiekać gnocchi, ich grubość, średnica i ilość krążków zależą przede wszystkim od Ciebie. Spróbuj koniecznie, a gwarantuję, że nie będziesz rozczarowany!
Gnocchi alla Romana z semoliny – PRZEPIS KROK PO KROKU:
I.
- Zetrzyj parmezan na drobnej tarce i oddziel żółtka od białek.
- Podgrzej w garnku mleko wraz z trzema łyżkami masła. Gdy mleko zacznie się gotować, zmniejsz ogień i cienkim strumieniem wsyp pomału semolinę do mleka, cały czas mieszając.
- Dodaj sól i bardzo dokładnie mieszaj, rozgniatając grudki, do momentu aż masa zacznie formować się w coś na kształt zwartej kuli, dość łatwo odchodzącej od ścianek i dna garnka. Proces ten potrwa ok. 5 minut. W tym czasie nie przestawaj mieszać masy.
- Zdejmij garnek z ognia, dodaj żółtka i połowę parmezanu, dokładnie wymieszaj.
- Do prostokątnego naczynia (tu: o wymiarach 28 x 22 cm, wielkość ma wpływ na grubość gnocchi) włóż kawałek papieru do zapiekania, tak by wystawał z każdej strony. Następnie dokładnie natłuść masłem papier, zarówno na dnie naczynia, jak i na ściankach.
- Wyłóż na papier masę z semoliny i dokładnie rozprowadź ją po całym naczyniu, tworząc równą warstwę. Masa jest zwarta i klejąca, więc najlepiej w tym celu przykryć ją drugim kawałkiem papieru i uciskać dłońmi, aż uformuje się w równą warstwę, dokładnie wypełniając całą powierzchnię naczynia.
II.
7. Zaczekaj, aż masa wystygnie. Następnie przykryj ją drugim kawałkiem papieru, a na wierzchu połóż coś, co przytrzyma papier (na przykład małą drewnianą deskę) i wstaw do lodówki na 2 godziny (nie krócej).
8. Rozgrzej piekarnik do 200 stopni.
9. Natłuść masłem naczynie do zapiekania (inne niż użyte wcześniej). Używam tu prostokątnego naczynia o wymiarach 26×17 centymetrów.
10. Wyjmij papier z masą z semoliny i przy pomocy okrągłej foremki (tu: o średnicy 5 cm) wytnij z masy krążki. Z takiej ilości semoliny, przy wykorzystaniu pojemnika o wymiarach 28 x 22 cm i 5 cm foremki, uzyskasz 20 krążków.
11. Ułóż krążki w trzech rzędach w pojemniku natłuszczonym masłem, tak by krążki na siebie zachodziły. Potrzebowałem do tego przepisu 21 gnocchi (po 7 w każdym rzędzie), więc jeden z krążków po prostu dolepiłem z resztek, pozostałych po wycinaniu. Masa jest bardzo elastyczna, wystarczy więc z części resztek uformować kulkę, rozpłaszczyć ją na desce na grubość pozostałych gnocchi i wyciąć krążek foremką.
12. Polej gnocchi dwiema łyżkami roztopionego masła i posyp drugą połową parmezanu.
13. Wstaw do piekarnika na ok. 30 minut, aż parmezan pięknie się zrumieni.
Smacznego!
Witam, Dziś ostatni dzień konkursu, w którym do wygrania kosz pełen zakupów. Zapraszam do zabawy i miłego dnia życzę:)
http://potravel.pl/2014/01/03/konkurs-3/
Witam, Dziś ostatni dzień konkursu, w którym do wygrania kosz pełen zakupów. Zapraszam do zabawy i miłego dnia życzę :)
http://potravel.pl/2014/01/03/konkurs-3/
Wyglądają mega zajebiście, trzeba zrobić
Świetnie opisane, precyzyjnie i w ogóle ;-) Mega, czyta się jak felieton haha
A wyglądają przepysznie, aż chciałoby się polizać ekran!! Jak tylko dopadnę semolinę, robię.
Trochę mnie zniechęcił ten wstęp, że kasza manna nie zastąpi semoliny, no ale.. może kiedyś w końcu trafię na nią przypadkiem, kupię, no i wrócę do tego przepisu wtedy co najwyżej ;)
Nie zastapi. Kluchy z kaszy manny z wloskimi gnocchi alla romana nie maja nic wspolnego.
Uwielbiam wszystko, co włoskie, więc z pewnością wyprobuje i ten przepis. Dobrze, że zwróciłes uwagę o semolinie ;)
Trudno by bylo nie zwrocic uwagi na ten jakze istotny szczegol ;-)
Nie trzeba mnie długo namawiać, semolina zamówiona :)
Na jednym razie nie poprzestaniesz ;-)
Powiedz, że grana padano tez mogę użyć bo niestety w moim cudownym mieście nie znalazłam parmezanu :(
Możesz :-) Grana padano albo np. pecorino romano. Tego rodzaju zmiana gnocchi alla romana nie zaszkodzi, w przeciwieństwie do użycia kaszy manny zamiast semoliny ;-)
Chrupiące z wierzchu i niezwykle kremowe w środku mniam! Wyszło pysznie, dzięki za przepis :) http://mientablog.com/wp-content/uploads/2014/01/DSC_0724.jpg
Zgadza sie, sa niesamowicie kremowe w srodku. Kazdy, kto sprobuje tych gnocchi, na pewno na jednym razie nie poprzestanie! ;-)
Wspaniałe włoskie kluchy :)
Wspaniałe, w rzeczy samej :-)
Witaj:) Napisz proszę jakie są proporcje mleka do semoliny i czy ma znaczenie jak tłuste jest mleko?
Witaj :-)
Lista składników znajduje się po prawej stronie wpisu, w tym ilość mleka i semoliny:
160 g semoliny
660 ml tłustego mleka
50 g parmezanu
2 żółtka
solidna szczypta soli
5 łyżek masła
Jeśli chodzi o mleko, użyłem tu tłustego łaciatego (junior – 3,8%)
Zawsze myslalam ze semolina i kasza manna to to samo – ja pod nazwa ‚semolina’ kupowalam w UK wlasnie kasze manna. Moze istnieja odmiany kaszy manny (jak chocby wspomniana durum), ale nie spotkalam sie w sklepach z takowymi. Semolina to semolina czyli po prostu zwykla kasza manna, przynajmniej tu gdzie mieszkam.
Nie masz racji. Semolina to nie kasza manna, a Włosi znają się na tym najlepiej.
Rozejrzyj się za produktem o nazwie „semola di grano duro” – to autentyczna semolina z durum.
Ania, w UK semoline kupisz min w Waitrosie.
Czy semolina raz mielona czy dwa razy?
Czy semolina ma być raz mielona, czy dwa razy?
Generalnie można użyć dowolnej, ale im drobniej mielona tym lepsza. Pozdrawiam
Semolina w kilku rodzajach w Piccola Italia w Wawie
Ten przepis przebija wszystkie gnocchi jakie dotąd jadłam. Semola bije ziemniaki na głowę ;)
Odkąd wypróbowałam – uwielbiam:)
Czekam na bezglutenową wersję ;)
Czy jest szansa na bezglutenową wersję? Danie wygląda obłędnie
Będzie, jak tylko czas pozwoli:-)
Zrobiłem, pyszne, ale trochę inaczej wykonałem. Ja zawinąłem ciasto w papier tworząc wałek i do lodówki. Potem pokroiłem je na talarki )) Efekt ten sam.
Cieszę się, że smakowało:-) W gotowaniu chodzi właśnie o to, żeby działać po swojemu, nie ma jednej słusznej metody, pozdrawiam
Gnocchi smakują niebiańsko, świetny przepis
yyyyyy… z czym się jada te gnocchi, że tak (pewnie) głupio zapytam?
Z czym się lubi:-) My jedliśmy je same, bez dodatków – są tak dobre, że w pełni na to zasługują, ale można podać je też np. sosem z pomidorów albo potraktować jako dodatek do warzyw na ciepło lub mięsa.
Najsmaczniejsze kluchy pod słońcem:)
Brak mi słów, żeby opisać, jakie to jest zajebiście dobre:D Kto do tej pory jadł tylko zwykłe gnocchi z ziemniaków, nie jest w stanie sobie tego wyobrazić. Najlepsze kluchy we wszechświecie!!! Nic to, że mają gluten;-)
W wolnej chwili postaram się wstawić przepis na wersję glutenfree;-)
Wyglądają doskonale. Mam teściową Włoszkę i kiedy pokazałam jej zdjęcia, powiedziała, że wyglądają jak włoskie, gratulacje:)
Muszę to zrobić, wygląda niezwykle kusząco
Jakie fajne!
Moje ulubione:D
To najlepsze gnocchi jakie kiedykolwiek jadłam, dziękuję!!!
Bardzo proszę:-) super, że Ci smakowały, pozdrawiam
Ja czekam na wersję glutenfree. I założę się, że nie tylko ja :D
to jest tak dobre, że brak słów :D
Wyglądają mistrzowsko, smak musi być zniewalający
Musi i jest:-)
To najlepsze gnocchi ever!
Mam włoską teściową i robi takie same, moje gratulacje :))))))))
Dawaj bezglutenowe! ;)
Comfort food na 100%
IDEALNE, JAK WŁOSKIE!!
Ależ kusząco to wygląda
mniam
Najlepsze kluchy pod słońcem, uwielbiam je
Mam to samo, też mnie szlag trafia jak widzę przepisy z kaszą manną, gdzie autorowi wydaje się, że to to samo co semolina. Piękne zdjęcia:)
Moje ulubione
Niestety ale nie wyszły, w piekarniku zrobiła się jedna wielka masa.
Napisz jeszcze, które składniki zmieniłaś na inne albo w których przypadkach nie zachowałaś właściwych proporcji?;-) Zamiast masła była oliwa albo tzw. masło roślinne? Jaglanka nie została właściwie ugotowana (w kaszy pozostało za dużo płynu)? Masa chłodziła się w lodówce zbyt krótko?
Ugotowana jaglanka sama w sobie jest bardzo zwarta, szczególnie jeśli nieco przestygnie, a jaglana masa na gnocchi schłodzona przez noc z dodatkiem masła i parmezanu dodatkowo tężeje, więc nie ma możliwości, by przepis przygotowany zgodnie z opisem nie udał się nawet debiutantowi. Próbuj dalej, ale tym razem zgodnie z przepisem:-)
Wyglądają jak milion dolarów :O muszę je zrobić
Dzięki:-)
Jestem bardzo kluskolubna, a Twoje gnocchi aż mówią do mnie ‚zjedz nas’ :P
Włoska kuchnia jest najlepsza na świecie, kocham dania z semoliny
wyglądają obłędnie
Gdzie kupić włoską semolinę?
Najprościej w delikatesach albo online, pozdrawiam
WOW!
wow
Włoski rarytas, mniam
Gnocchi udały mi się perfekcyjnie, dziękuję ❤️?
najlepsze są!
Trafiłam tu szukając przepisu na to jak wykorzystać semolinę. Te gnocchi przebiły nasze ulubione do tej pory z majerankiem robione z ziemniaków. Dzieci zachwycone. Myślę że odsmażane byłyby również doskonałe ale to będę musiała zrobić więcej, żeby miało co zostać do odsmazania.
Bardzo mi miło:-)