The Vine House – Quinta São Luiz, Douro

The Vine House – Quinta São Luiz.

Historyczna, a zarazem symboliczna Quinta de São Luiz leży w dolinie Douro, najstarszym regionie winiarskim na świecie, wpisanym na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Pierwsza wzmianka o Quinta de São Luiz pochodzi z początku roku 1800, Kopke nabył ją w 1922 r., a obecnie – od 2006 r. – posiadłość należy do hiszpańskiego koncernu Sogevinus, który nie ustaje w staraniach, by uatrakcyjnić winiarską ofertę tego miejsca. Quinta São Luiz doświadczyła w ostatnich latach istotnych inwestycji, dzięki którym odwiedziny w tej wyjątkowej winnicy są jeszcze piękniejszym doświadczeniem.

The Vine House (dosł. Dom Winorośli) to nowy butikowy hotel Quinta de São Luiz w samym sercu Douro (w Tabuaço pomiędzy Régua a Pinhão), uruchomiony w lipcu 2022 roku. Quinta de São Luiz, kojarzona z produkcją starzonych porto i klasycznych win jest flagową, przepięknie położoną winnicą Kopke (Sogevinus), o której więcej pisaliśmy tutaj, a The Vine House w lutym 2023 r. został uznany przez portugalski magazyn winiarski Revista de Vinhos za najlepszy w Portugalii obiekt kategorii Wine Tourism of the Year 2022 (Obiekt Turystyki Winiarskiej Roku).

Mieliśmy przyjemność spędzić w The Vine House trochę czasu już miesiąc po otwarciu, dzięki czemu korzystaliśmy z jego uroków we względnym spokoju. Turystów w tamtym czasie było jeszcze relatywnie niewielu, zarezerwowanych pokoi – maksymalnie połowa (czyli nie więcej niż 6 z 11 dostępnych), a po winnicy – poza nami – ani rano, ani popołudniami nie spacerował absolutnie nikt. A nawet gdyby spacerował, i tak jest gdzie się zgubić: Quinta de São Luiz ma 125 hektarów powierzchni, w tym 90 ha zajmują tarasowe winnice z majestatyczną scenerią rzeki Douro wijącej się na dnie doliny. 

Otwarcie The Vine House miało nastąpić już w roku 2020, jednak pandemia pokrzyżowała te plany. Tak czy owak, co się odwlekło, nie uciekło, a dzięki temu, że hotel wystartował dwa lata później, mieliśmy okazję porównać stan zabudowań przed i po generalnym remoncie.

Budynek, w którym obecnie działa The Vine House, jeszcze dwa lata temu wyglądał tak:

Renowacja obiektu uwzględniła zachowanie pierwotnego charakteru bryły budynku, zapewniając jednocześnie 11 nowych komfortowych apartamentów, wyposażonych w komplet nowoczesnych udogodnień. Nazwy poszczególnych pokoi nawiązują do nazw działek tworzących winnice Quinta de São Luiz: Amadiz, Cardanho, Encosta, Tegão, Rumilã, Galeira, Lobata, Canária, Tilieira, Mesquita i D. Pedro.

The Vine House – jak dojechać

Do Quinta de São Luiz, a tym samym do The Vine House, dojedziesz ulubioną drogą miłośników wojaży samochodowych po Douro: EN222 (Estrada Nacional), zarówno od strony Porto, jak i z Pinhão. To trasa tak malownicza, że sama w sobie jest atrakcją turystyczną regionu.

The Vine House – co zarezerwować

The Vine House urządzono w zabytkowym 200-letnim wiejskim domu rodzinnym, ulokowanym na terenie Quinta de São Luiz. Obiekt został elegancko przebudowany, starannie wykończony i wyposażony w duży ogólnodostępny taras, na którym przez cały pobyt można jeść dowolne posiłki, pić wina kupione w Quinta de São Luiz lub poza nią, zamówić dowolny wine tasting butelek spod szyldu Sogevinus (Kopke, Calem, Burmester, Gilbert’s, etc.). Hotelik oferuje 11 dwuosobowych pokoi w różnym standardzie (zobacz). My wynajęliśmy dwójkę z balkonem, ulokowaną wprost nad stuletnią winnicą Rumilã. Pokoi z balkonem jest do dyspozycji pięć, a z prywatnym tarasem tylko jeden, ale szczerze mówiąc, balkony są na tyle przestronne, że taras robi im umiarkowaną konkurencję. Poza tym, z balkonów (ulokowanych wyżej niż taras) roztacza się ciekawszy widok na Douro. Obydwie kategorie apartamentów, czyli wersje z tarasem i balkonem, wyprzedają się w pierwszej kolejności, więc jeżeli chcesz wynająć którąś z tych opcji, lepiej zrób to z wyprzedzeniem.

Obok wynajmu noclegu, możesz dokupić kolację i śniadanie w formie koszyka piknikowego, zostawianego bladym świtem pod drzwiami pokoju. Zamówiliśmy jedno i drugie. Kolacja jest dowożona w formie zewnętrznego cateringu, a menu nieskomplikowane i ustalone z góry na każdy dzień tygodnia. W praktyce okazało się jednak, że menu można zmieniać – zamówiliśmy pieczoną ośmiornicę z ziemniakami, która oficjalnie była przewidziana w karcie w inne dni niż czas naszego pobytu. Bezglutenowe śniadanie również nie stanowiło żadnego problemu (pyszna kawa przelewowa w termosie, świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy, jogurty naturalne bez cukru, pieczywo bezglutenowe, masło, dżem, ser, szynka, płatki śniadaniowe bezglutenowe i świeże owoce). Alergie zgłosiliśmy tylko raz, przy rezerwacji online, co w zupełności wystarczyło, obsługa była o wszystkim poinformowana.

Spokój

Między 10:00 a 18:00 w Quinta de São Luiz pojawiają się zarówno pojedyncze ludziki, jak i całe grupy zwiedzające winnice, winiarnię czy umówione na degustacje, ale obiekty, które odwiedzają jednodniowi turyści są na tyle odseparowane od The Vine House, że jedni drugim nie przeszkadzają w żaden sposób. Quinta São Luiz tchnie spokojem i zaprasza do relaksu. Kiedyś wydawało nam się, że spędzanie czasu w taki sposób jest okrutnie nudne, ale życie jak widać zmienia perspektywę. W połowie drogi między 40 a 50 magiczne hasło „relaks” w eleganckim kameralnym hotelu, ukrytym wśród ulubionych winnic, nabiera nowej głębi i innego wymiaru. Można cieszyć się tu każdym zakątkiem posiadłości, urządzić sobie piknik w winnicy, albo degustować wina spod szyldów należących do grupy Sogevinus. W The Vine House odpoczęliśmy jak nigdy, a prosto stamtąd pojechaliśmy w odwiedziny do Quinta de Ervamoira (Ramos Pinto) w Vila Nova de Foz Côa, o której więcej już za kilka dni.