Bardzo udane połączenie gorzkiej czekolady i mieszanki czerwonych owoców, czyli kolejne czekoladowe cacko od Amedei.
Skład – bez zarzutu, jak na tego wytwórcę przystało. Wygląd – więcej niż zachęcający. Kusząca powierzchowność idzie tu w parze z równie atrakcyjnym wnętrzem.
Toscano Red od Amedei to gorzka 70% czekolada podkręcona dodatkiem wyrazistych, przyjemnie kwaskowatych czerwonych owoców: wiśni, malin i truskawek.
Zanim sprawdziliśmy skład, obstawialiśmy również porzeczki – też pasowałyby tu idealnie. Dodatek owocowych drobinek pełni w czekoladzie nie tylko rolę upiększacza, chociaż dla samego wyglądu tabliczki też nie pozostaje bez znaczenia. Owoce stanowią 10% składu Toscano Red, ale ich charakterystyczny, zdecydowany smak sprawia, że można odnieść wrażenie, iż owocowe nuty dominują nad czekoladą.
To pyszna czekolada z charakterem, w której świetnie wyważono smaki. Idealnie zrównoważony kontrast między delikatnie aksamitną, łagodną, mocno kakaową gorzką czekoladą i kwaśnymi kawałkami owoców.
Warto kupić, i to na pewno więcej niż jednokrotnie. Warto do niej wracać, wręczać w prezencie (nie tylko sobie;-) i uświadamiać otoczenie, że (z drobnymi wyjątkami) cena czekolady ma bezpośrednie przełożenie na jej jakość. Kto nie próbował tabliczek Amedei, tę propozycję może wybrać na dobry start. FiK gorzkie czekolady przedkłada ponad wszystko, ale nawet jeśli wydaje Ci się, że nie jesteś amatorem gorzkiej, tej wersji raczej się nie oprzesz. Smacznego!
PS. Trochę więcej info o AMEDEI znajdziesz TUTAJ.
Produkt bezglutenowy
Opakowanie: papier i kartonowa koperta
Waga: 50g
Skład: masa kakaowa, masło kakaowe, cukier trzcinowy, owoce 10% (maliny, truskawki, wiśnie), wanilia. Zawartość kakao – 70%.
Cena: ok. 25 zł
Ocena: 99/100
LUBISZ CZEKOLADĘ? Sprawdź Asertywną Czekoladową Listę Przebojów Faceta i Kuchni!
70% kakao to dla mnie idealna zawartość w czekoladzie. Nie za gorzka i nie za słodka! A to połączenie owoców musi być bardzo smaczne. Tylko ta cena…no ale, za jakość trzeba zapłacić.
Właściwie lubię tylko „czyste” czekolady czyli bez żadnych dodatków, ale niekiedy pozwalam sobie na odstępstwo. Próbowałem już Porcelany Amedei, teraz pora na coś odmiennego, sądzę że się nie zawiodę. Mocno kusi ta tabliczka i na pewno nie zawiera sztucznych dodatków bo to nie w stylu Amedei. W tej cenie można przecież, kupić również butelkę wina i wypić z kimś na jednym posiedzeniu, a więc czemu nie kupić też od czasu do czasu takiej czekolady. Na pewno nie będzie to strata pieniędzy.
Podziel się, pliiiis!
Bardzo mi było miło zobaczyć tą czeko jako recenzowaną FiKu. :D Wzbudziła taką delikatną dyskusję podczas czekodegustacji w dniu czekolady niedawno, bo niektórzy stwierdzili, że te owoce… przeszkadzają czekoladzie (:
Moim zdaniem są bardzo przyjemne, dodają jej więcej takiej smakoradości i opytmizmu. Sama czekolada oczywiście bez zarzutu. Zgadzam się z oceną.(:
Najlepsza