- ok. 100-150 g wędzonego łososia w kawałku (po jednym plastrze na blina)
- Na placki (6-9 placków, w zależności od wielkości):
- 100 g mąki pszennej
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- kopiasta łyżka płatków owsianych
- szklanka maślanki (200 ml)
- 1 jajko
- 20 g masła
- Na pastę:
- opakowanie (400 g) mrożonego groszku Bonduelle
- garść liści świeżej mięty
- pół limonki (ewentualnie cytryny)
- sporo pieprzu
- szczypta soli
- oliwa extra vergine
Bliny dobrze pasują do łososia, ale tu podstawą dania są w gruncie rzeczy nie bliny, a puchate i delikatne placki owsiane, które świetnie skomponowały się z rybą; równie dobrze, dzięki drobnej modyfikacji, sprawdzą się także w wersji na słodko.
1. Rozmrożony zielony groszek (groszek Bonduelle nadaje się do spożycia bez dodatkowej obróbki cieplnej) zmielcie w malakserze na dość gładką masę razem z liśćmi mięty, sokiem z połowy limonki, sporą ilością pieprzu, szczyptą soli oraz oliwą.
2. Przygotujcie i usmażcie placki (o wielkości, jaka odpowiada Wam najbardziej) wg przepisu podanego TUTAJ. Zrezygnujcie tylko z cukru i cynamonu.
3. Na placki nałóżcie warstwę pasty, a na nią wyłóżcie plaster łososia. Najlepiej użyć wędzonego łososia w kawałku, i ostrym nożem pokroić go na plastry odpowiedniej grubości.
4. Ułóżcie placki na dużym talerzu, skropcie je oliwą z oliwek, posypcie świeżo zmielonym pieprzem, i udekorujcie listkami mięty.
Smacznego!
naprawdę, wspaniały sposób na placuszki!
mniam.
Wyglądają rewelacyjnie…od samego patrzenia robi sie cieplej…
Absolutnie zachęcające placuszki :) I świetnie zaprezentowane na tym talerzu:)
Takie zwykle placuszki,a wygladaja niesamowicie wykwintnie
Pyszności
Uwielbiam takie smaki:)