• GRAVLAX:
  • filet z łososia (ok. 400 g)
  • sól gruboziarnista
  • cukier trzcinowy lub palmowy (ok. 3 łyżeczki)
  • spory kawałek imbiru
  • 1 cytryna
  • koperek
  • wódka (ok. 50 ml)
  • KANAPKI:
  • kilka kromek dobrego chleba
  • trochę liści młodej sałaty rzymskiej
  • kilka korniszonów
  • 1 cytryna
  • kilka łyżeczek musztardy dijon
  • oliwa extra vergine
  • koperek

Powrót do gravlaxa, zapewne nie ostatni.

Nad szeregiem zalet gravlaxa (tj. łososia po szwedzku) rozpływałem się w poprzednim przepisie. Wówczas przygotowałem go z sałatką na ciepło; tym razem będzie natomiast coś bardziej tradycyjnego.

Szwedzi najczęściej podają swego popisowego łososia z chlebem, dlatego czas na moją wersję kanapki z gravlaxem.

Orkiszowy chleb dyniowy, który wykorzystałem w tym przepisie, upiekłem samodzielnie, a właściwie z pomocą wypiekacza Morphy Richards od Rossi.pl (model 48319), którego możliwości właśnie sprawdzam i którego recenzja za kilka tygodni pojawi się na blogu. Możecie użyć tu, rzecz jasna, także pieczywa ze sklepu – takiego, jakie lubicie najbardziej.

Dressing do kanapki w założeniu ma być wyraźnie kwaskowaty (zestawiony jednak z ostrą nutą musztardy dijon), taki bowiem moim zdaniem najlepiej pasuje do ryby. Z tego względu użyłem soku z całej cytryny, ale proporcje dressingu możecie dobrać według własnego uznania.

1. Łososia ułóżcie w głębszym naczyniu (np. do zapiekania) skórą do dołu.

2. Posypcie rybę taką ilością soli, by dokładnie pokryła całą powierzchnię ryby.

3. Posypcie łososia cukrem oraz taką ilością startego na tarce imbiru (ze skórką), by jego warstwa przykryła rybę. Dociśnijcie wszystko dłońmi, tak by dodatki dobrze trzymały się ryby.

4. Porządnie skropcie łososia wódką, posypcie świeżo startą skórką z cytryny oraz świeżym koperkiem.

5. Przykryjcie naczynie przezroczystą folią spożywczą i ułóżcie na rybie coś ciężkiego (użyjcie np. owiniętych w folię aluminiową krążków z hantla).

6. Wstawcie łososia do lodówki na 48 godzin.

7. Po tym czasie, oczyśćcie dokładnie rybę z warstwy dodatków i odetnijcie skórę.

8. Kromki dobrego chleba skropcie oliwą extra vergine i połóżcie na nich liście sałaty.

9. Przygotujcie sos – wymieszajcie sok z całej cytryny z musztardą i oliwą w proporcjach według uznania. Dodajcie posiekany koperek i jeszcze raz wymieszajcie.

10. Na sałacie ułóżcie po kilka cienkich plastrów gravlaxa, a całość polejcie dressingiem.

11. Wierzch udekorujcie posiekanymi korniszonami oraz koperkiem.

*do wypieku chleba użyłem ekologicznej mieszanki, złożonej z orkiszowej mąki pełnoziarnistej (50%), pestek dyni (20%), mąki pszennej, mąki żytniej, zakwasu i soli – w proporcjach 500 g mieszanki, 300 ml wody i 2 g drożdży suchych; chleb wyszedł ładny i bardzo smaczny.