- kilka kromek dowolnego, dobrego chleba
- kilka plasterków szynki
- kilka plasterków żółtego sera
- pomidor
- trochę rukoli
- 2 łyżki majonezu
- 3-4 łyżeczki śmietany 18%
- trochę kaparów
- pieprz
- ostra mielona papryka
Stali czytelnicy bloga wiedzą, że z majonezem nie jest mi po drodze.
Przyszło mi jednak przygotować zdatny do spożycia posiłek z jego wykorzystaniem, w związku z czym wymyśliłem kanapki dla kumpla. Adresatem tego przepisu jest mecenas Krzysiek, który nie tylko w majonezie gustuje, ale – co za zrządzenie losu – jego ulubiony majonez to ni mniej, ni więcej – „Kielecki” właśnie.
1. W miseczce wymieszajcie majonez ze śmietaną, pieprzem i papryką
2. Na kromkach ułóżcie szynkę, ser, plaster pomidora i trochę rukoli
3. Polejcie kanapkę sosem majonezowym i dodajcie kilka kaparów.
Smacznego :-)
Zdjęcia: Małgorzata Napiórkowska-Kubicka
Jeśli już majonez to właśnie tylko i wyłącznie Kielecki :o)
Kielecki jest najlepszy, innego się nawet nie tykam, a takie kanapki są zawsze mile widziane :))
Te kanapki prezentują się wspaniale! Niby takie proste, a wyglądają jak 5-gwiazdkowe danie. Gratuluję zdjęć :)
A co to za ser? Ładny kolor ma.
Ja za majonezem nie przepadam, ale rodzina używa Winiary zazwyczaj. :)
Ser to mimolette.
Magnificent punktów w ogóle, po prostu otrzymał logo nowego czytelnika. Co można polecić w odniesieniu do Twojej publish , że po prostu się kilka dni wcześniej? Każda pewna?http://caphatsstore.virb.com/
Mniam mniam