Marchewki duszone w soku z granatów - obłędny smak!

Marchewki duszone w soku z granatów.

Marchewki duszone w soku z granatów to wariacja na temat przebojowego przepisu ma marchewki (i pietruszki) Vichy. Tym razem za bazę płynu do duszenia marchewek posłużył mi świeżo wyciśnięty sok z granatów, który pogłębił smak całości i nadał daniu piękny rubinowy kolor.

Przepis jest ultra prosty, przy zachowaniu jednej podstawowej reguły – nie należy przesadzać z ilością płynu. Jeżeli jednak wlejesz go trochę za dużo, jeszcze nie wszystko stracone – każdy, kto gotował marchew w całości w rosole wie, że wcale nie tak łatwo całkowicie ją rozgotować ;) Celowo nie dodaję żadnych innych przypraw, poza sycylijską gomasio, czyli prażonym sezamem i odrobiną soli dla wzbogacenia smaku.

Marchewki duszone w soku z granatów – SKŁADNIKI na 2 spore porcje:

2 pęczki młodych marchewek (ok. 800 g)
6 owoców granatu
2 łyżki miodu (tu: eukaliptusowy)
ok. 30-40 g ghee lub masła klarowanego
mała garść listków kolendry lub mięty
podprażony sezam i sól (tu: gomasio = prażony sezam z solą w proporcji 88% sezamu i 12% soli – zobacz)

Marchewki duszone w soku z granatów – PRZEPIS:

W wyciskarce wolnoobrotowej Wartmann wytłocz sok z granatów (odrobinę pestek zostaw na później). Z sześciu granatów otrzymasz około 700 ml pysznego, świeżego soku.
Wyszorowane marchewki umieść w szerokiej i głębokiej patelni (albo płaskim rondlu). Młodych marchewek nie musisz obierać ze skórki. Dla fajniejszego efektu wizualnego możesz pozostawić część natki. Jeżeli marchewki są różnej wielkości, największe sztuki przed gotowaniem przekrój wzdłuż na połówki.
Wlej do patelni/rondla co najmniej 500 ml soku z granatów i ok. 200 ml wody, zagotuj. Ilość płynu dostosuj do ilości i wielkości marchewek. Pamiętaj, że zawsze lepiej wlać na patelnię mniej wody aniżeli za dużo. Jeżeli płyn wygotuje się nim marchewki zdążą zmięknąć, możesz dolać wody, natomiast dodanie płynu w nadmiarze już na początku może zaowocować rozgotowaniem marchewek. Marchewki nie muszą być w całości zanurzone w płynie, mogą częściowo wystawać, a by dobrze się ugotowały wystarczy tylko co pewien czas przemieszać je i obrócić.
Zmniejsz ogień i dodaj ghee/masło oraz miód.
Gotuj do momentu, aż marchewki zmiękną, niemal cały płyn odparuje, a na patelni pozostanie pyszna glazura z soku z granatów, masła i miodu (ok. 40-45 minut).
Przełóż marchewki na duży talerz lub półmisek, polej je glazurą z patelni, dodaj odłożone wcześniej pestki granatu, listki kolendry i prażony sezam (gomasio).

Przeczytaj też: WARTMANN – recenzja wyciskarki wolnoobrotowej