Śledzie matias w oleju lnianym - dwa przepisy

Śledzie matias w oleju lnianym.

Jak co roku w sezonie przedświątecznym, internet zalewają przepisy, które celowo albo przypadkiem wprowadzają śledziowy zamęt pojęciowy. Przypomnijmy zatem jeszcze raz: matiasy to śledzie atlantyckie, które nie przeszły jeszcze tarła (okresu godowego). Z tego względu nazywa się je również śledziami dziewiczymi. Mięso matiasów, czyli niedojrzałych śledzi, jest wyraźnie tłustsze i delikatniejsze od mięsa śledzi po okresie godowym.

Ze śledzia, który matiasem nie jest, żadną magiczną mocą matiasa zrobić się nie da. “Śledzie à la matias” mają tyle wspólnego z matiasami, co czekolada z wyrobem czekoladopodobnym (czyli nic). Matiasa można kupić i podać na różne sposoby, ale nie da się go zrobić ze zwykłego dorosłego śledziowego osobnika. Śledzie à la matias też mogą być smaczne, ale to wciąż nie matiasy. Warto o tym pamiętać.

Matiasy są również zdrowsze: mają więcej wartości odżywczych aniżeli zwykłe śledzie, a dzięki temu, że poławiane są na wcześniejszym etapie rozwoju, zawierają także mniej związków metali ciężkich (wchłaniają to samo, co wszystkie inne ryby, tyle że przez krótszy okres, dzięki czemu od narodzin do połowu są w stanie wchłonąć ze środowiska mniej rtęci, etc.).

Matiasy i domowy surowy olej lniany, świeżo wyciśnięty z nasion złotego lnu to zestaw jak ze snów. Tak przygotowane dziewicze śledzie smakują jak marzenie!

Poniżej podaję dwa przepisy na śledzie matias w oleju lnianym. Jedna wersja jest lekko pikantna, a druga korzenna.

Śledzie matias w oleju lnianym z czerwonym pieprzem – SKŁADNIKI i PRZEPIS:

To mój ulubiony najprostszy przepis na matiasy. Za sprawą soku z limonki śledzie nabierają znakomitego kwaskowatego charakteru, a dodatkowo limonkowy kwas dodaje im świeżości, dzięki czemu tłuściutkie z natury matiasy stają się wyraźnie lżejsze. Taki śledź doskonale pasuje do sałatek, także tych z dodatkiem owoców, jak również do różnego rodzaju warzywnych puree czy nawet do pieczonych ziemniaków.

4 matiasy holenderskie (używam podwędzanych filetów z matiasów)
2-3 małe czerwone cebule
kopiasta łyżeczka czerwonego pieprzu
sok z 6 limonek
olej lniany wytłoczony ze złotego siemienia lnianego w domowej prasie do oleju Wartmann

Cebulę cienko posiekaj w talarki i przełóż do miski. Dodaj matiasy i czerwony pieprz. Miska na śledzie nie powinna być zbyt duża – cebula i śledzie powinny być upakowane raczej ciasno. Przemieszaj, wykładając trochę cebuli na wierzch i pomiędzy śledzie. Wlej sok z limonek i olej lniany. Przykryj i odstaw do lodówki na noc.

Korzenne śledzie matias w oleju lnianym – SKŁADNIKI i PRZEPIS:

Korzenne matiasy to przepis idealny na zimowe święta. Tak przygotowane śledzie są bardzo aromatyczne, mają intensywny smak i najlepiej smakują podane sauté lub z dodatkiem orzechów, oraz ewentualnie – dla przełamania – z jakimś delikatnym owocowym słodkawym akcentem. Do marynaty możesz dodać na przykład trochę rodzynek (ja wolę berberys) albo żurawinę. Do samej marynaty nie dodaję żadnego słodzidła (jak miód, czy – o zgrozo – cukier!), wystarczy tylko naturalnie słodko-kwaśny sok z pomarańczy.

Jeżeli nie lubisz lub nie masz pod ręką którejś z korzennych przypraw (np. tonki czy kardamonu), po prostu z niej rezygnuj albo zastąp inną.

4 matiasy holenderskie (używam podwędzanych filetów z matiasów)
2-3 małe czerwone cebule
1/4 świeżo startej gałki muszkatołowej
kilka goździków, rozgniecionych w moździerzu
pół łyżeczki ziela angielskiego, rozgniecionego w moździerzu
duża szczypta mielonego kardamonu
1/3 ziarenka tonki (opcjonalnie), rozgniecionego w moździerzu
sok z trzech pomarańczy
olej lniany wytłoczony ze złotego siemienia lnianego w domowej prasie do oleju Wartmann

Cebulę cienko posiekaj w talarki i przełóż do miski. Dodaj matiasy. Miska na śledzie nie powinna być zbyt duża – cebula i matiasy powinny być upakowane raczej ciasno. Wlej sok z pomarańczy i olej lniany. Dodaj przyprawy. Przemieszaj całość, obtaczając matiasy w przyprawach oraz wykładając trochę cebuli na wierzch i pomiędzy śledzie. Przykryj i odstaw do lodówki na noc.

Jak zrobić olej lniany w domowej prasie do oleju:

Przygotuj nasiona lnu. Z jednego kilograma lnu złocistego uzyskasz ok. 400-500 ml oleju lnianego. Takie proporcje nie muszą być regułą – wszystko zależy od jakości i świeżości nasion, zawartości tłuszczu, etc. Do tłoczenia oleju używam nasion lnu kupionych w Hali Mirowskiej lub z supermarketu (Kresto). Obydwa rodzaje sprawdzają się tak samo dobrze.
Wytłocz olej: do podajnika prasy do oleju Wartmann wsyp nasiona i włącz urządzenie, wybierając program flax seeds (nasiona lnu). Otrzymasz surowy, czysty, nieklarowany olej lniany – gotowy do użycia.