- 200 g makaronu
- 2 włoskie kiełbaski z koziego mięsa (ok. 110 g)
- ok. 300 g pomidorków koktajlowych
- 2 garście rukoli (tu: gotowej do spożycia)
- papryczka chilli
- pieprz, sól
- 1/2 łyżeczki suszonej wędzonej papryki
- parmezan
To bardzo proste w przygotowaniu danie z makaronu, w rodzaju tych, które można przyrządzić w nie więcej niż 15 minut.
Jego zasadniczą zaletą (prócz smaku oczywiście) jest to, że wszystkie dodatkowe składniki bez problemu przygotujecie w czasie, kiedy będzie gotować się makaron.
Użyłem tu bardzo smacznego fusilli (Castagno) ze spiruliną, dzięki której makaron po ugotowaniu zachował ciemnozieloną (a nie wyblakłą) barwę. Co ciekawe, makaron z dodatkiem spiruliny w stanie surowym jest niemal czarny, prawie jak ten farbowany sepią. Taki kolor makaronu świetnie komponuje się z zielenią rukoli, ale można użyć tutaj również innych fusilli lub całkiem innego, ulubionego makaronu. Kiełbaskę z koziego mięsa może zastąpić dobrej jakości chorizo (w takim przypadku możecie zrezygnować z wędzonej papryki i w razie potrzeby odlać z patelni nadmiar tłuszczu, przed dodaniem pomidorków).
1. Zagotujcie osoloną wodę na makaron.
2. W tym czasie pokrójcie kiełbaski w plasterki i posiekajcie chilli.
3. Umyjcie pomidorki i przekrójcie je na pół.
4. Rozgrzejcie dużą patelnię (najlepiej dość głęboki rondel) z niewielką ilością oleju i podsmażcie plastry kiełbasy z dwóch stron, aż zaczną się rumienić.
5. Na patelnię wrzućcie chilli, pomidorki i pół łyżeczki suszonej wędzonej papryki, i smażcie aż pomidorki zmiękną, ale się nie rozpadną.
6. Ugotujcie makaron, co pewien czas mieszając; odejmijcie jedną minutę od czasu podanego na opakowaniu (w przypadku fusilli ze spiruliną – 4 minuty).
7. Gdy pomidorki będą miękkie, zestawcie patelnię z ognia.
8. Odcedźcie makaron i natychmiast przerzućcie go na patelnię, wymieszajcie składniki i dodajcie rukolę. Smażcie całość, aż rukola nieco przywiędnie. Doprawcie danie pieprzem.
9. Wyłóżcie makaron na talerze, a na każdą porcję zetrzyjcie trochę świeżego parmezanu.
Smacznego!
ciekawy przepis:)
mniam mniam