Sałatka z rukwi wodnej czyli o tym, że warto siać zioła w ogrodzie

Sałatka z rukwi wodnej i koziego sera (z rodzinnej manufaktury na Podhalu).

Bardzo prosta sałatka, a w niej zioła z ogrodu i tarasu, olej lniany wytłoczony na zimno w domowej prasie do oleju, orzechy laskowe z naszej żerkowskiej leszczyny i podhalański ser z koziego mleka. Aż szkoda, że nie mamy stada kóz, wtedy można by nawet ogarnąć samemu ser, ale… co się odwlecze to nie uciecze :-) 

Jeżeli tylko masz taką możliwość (ogród, działka, taras, balkon) wiosną i latem siej rukiew, nasturcje i inne zioła lub kwiaty jadalne. Rosną pięknie, jak szalone, a do tego można je ciąć i jeść w najbardziej dogodnym momencie – kiedy listki są jeszcze soczyste i młode, smakują po prostu doskonale. Takich ziół kupić się nie da, trzeba zakręcić się wokół nich samemu.

Listki nasturcji mają delikatny, lekko kwaskowaty smak, a w połączeniu z ostrzejszą łodyżką doskonale sprawdzają się w sałatkach. Rukiew to z kolei jedno z moich absolutnie ulubionych ziół, dlatego mam nadzieję, że kiedyś wreszcie bardziej się upowszechni. Najlepiej kupić nasiona w sklepie ogrodniczym – spróbujesz raz i zobaczysz, jakie to proste. Wystarczy doniczka, ziemia, słońce i woda. Żadna filozofia. I rukiew, i nasturcje uprawia się bardzo łatwo, a na efekty wcale nie trzeba zbyt długo czekać. Warto spróbować :-)

Ser z koziego mleka od kóz rasy karpackiej (100%) pochodzi z Koziego Ranczo na Podhalu. Między innymi takie sery podaje na śniadania Ela w pensjonacie Moje Tatry, a jeżeli ktoś w Tatry się nie wybiera, a serów chciałby jednak spróbować, można zamówić je telefonicznie lub online: Maria i Franciszek Gut, tel. 784 524 419, info@kozieranczo.pl. Ich gospodarstwo liczy 100 kóz, co daje 100 litrów świeżego koziego mleka dziennie. Sery są do kupienia w kilku wariantach – czysty, z czarnuszką, z czosnkiem niedźwiedzim, etc. Pojawiają się też na Starym Kleparzu w Krakowie. Szczegóły tutaj.

Z podanych proporcji przygotujesz dwie konkretne porcje – w sam raz na lekki, letni lunch.

Sałatka z rukwi wodnej i koziego sera – SKŁADNIKI na 2 spore porcje:

• ok. 100 g rukwi wodnej, najlepiej z własnej domowej uprawy
• kilka (10-12) młodych listków nasturcji – jak wyżej, z domowej uprawy
• ok. 150 g młodego sera z koziego mleka (tu: ser z Koziego Rancho na Podhalu)
• trochę kwiatków kolendry (opcjonalnie)
• olej lniany tłoczony na zimno (z siemienia lnianego) – taki olej możesz wytłoczyć samodzielnie w domu
• garść orzechów laskowych, przekrojonych na połówki

Sałatka z rukwi wodnej i koziego sera – PRZEPIS:

1. Na talerzach rozłóż połowę listków nasturcji, po czym dodaj listki rukwi. Rukiew z domowej uprawy ma delikatniejsze i bardziej miękkie łodyżki, które nadają się do jedzenia, w związku z czym nie trzeba ograniczać się do samych listków.
2. Dodaj kawałki sera i pozostałe listki nasturcji. Posyp orzechami laskowymi.
3. Całość skrop obficie olejem lnianym tłoczonym na zimno i oprósz kwiatkami kolendry (najwygodniej ścinać je z łodyżek bezpośrednio nad talerzem).