Sandacz z marchewką glazurowaną w cydrze – apoteoza prostoty

Sandacz z marchewką glazurowaną w cydrze.

Sandacz, jedna z najszlachetniejszych ryb słodkowodnych o delikatnym białym mięsie i fajnym czystym smaku, to klasyk kuchni staropolskiej. Dziś łatwiej zjeść sandacza w restauracji niż trafić piękne filety w sklepie rybnym, ale na szczęście da się. Lubię sandacza w każdej formie (sprawdzi się nawet jako gravlax, podobnie jak jesiotr), a im prościej przyrządzony – tym lepiej.

Sandacz z marchewką glazurowaną w cydrze to prosty patent na pyszne danie z sandaczem w roli głównej. Nie wymaga wielu składników i przyrządzisz je naprawdę szybko. Glazura z cydru i octu cydrowego (w równych proporcjach) pozwala zredukować nadmiar słodyczy i doskonale równoważy smaki, a przy tym nadaje całości dodatkowych wyrazistych nut. Masło czyni cuda, dlatego jest tu niezbędne – dodaje glazurze kremowości i przepysznego smaku, a przede wszystkim wspaniale komponuje się z marchewkami, które – tak przyrządzone – przywodzą na myśl genialne marchewki Vichy w nieco uproszczonej wersji.

Sandacz to świetna ryba o dość zwartym mięsie, dzięki czemu jest łatwa w obróbce i doskonale się smaży. W braku sandacza użyj filetów z innej białej ryby, którą lubisz – najlepiej o podobnym, zwartym mięsie.

Sandacz z marchewką glazurowaną w cydrze – SKŁADNIKI na 2 duże porcje:

• dwa filety z sandacza bez skóry* (po ok. 200-250 g każdy, filetowane na miejscu w sklepie)
• pół szklanki (100 ml) cydru jabłkowego Sadowski 
• pół szklanki (100 ml) octu z cydru dobrej jakości
• łyżka masła
• ok. 500 g marchewki
• 2-3 ząbki czosnku
• duża garść natki pietruszki, posiekanej
• 2-3 gałązki świeżego rozmarynu
• sól, roztarta w moździerzu
• pieprz, roztarty w moździerzu
• oliwa extra vergine
• olej do smażenia

Sandacz z marchewką glazurowaną w cydrze – PRZEPIS:

1. Cydr i ocet cydrowy wlej do małego rondla, doprowadź do wrzenia i gotuj, aż mocno się zredukuje. Powinny pozostać 3-4 łyżki płynu. Na koniec dodaj masło i rozpuść je, mieszając.
2. W tym czasie obrane ze skórki marchewki posiekaj pod kątem w dość cienkie plasterki.
3. W dużej patelni rozgrzej oliwę i wrzuć marchewki, wymieszaj. Najlepiej, by marchewki tworzyły jedną warstwę. Na wierzchu dodaj rozgniecione ząbki czosnku (bez łupinek) i gałązki rozmarynu w całości. Smaż 3-4 minuty na dość dużym ogniu, po czym przemieszaj i smaż dalej, sporadycznie mieszając, aż marchewki zmiękną i ładnie się zrumienią. 
4. Gdy marchew będzie gotowa, usuń z patelni czosnek i rozmaryn, dodaj większość natki pietruszki, sól i pieprz oraz połowę glazury z cydru.
5. Na drugiej patelni usmaż na oleju filety z sandacza. Przytnij filety z brzusznej części oraz ewentualnie od strony ogona, uzyskując zgrabne kawałki. Dopraw je solą i pieprzem. Na mocno rozgrzanej patelni ułóż filety oskórowaną stroną do dołu i porusz je łopatką, co zapobiegnie przywarciu ryby do patelni. Smaż, w zależności od grubości filetów, ok. 3-4 minuty, nie dłużej. Przełóż na drugą stronę i smaż jeszcze ok. 2 minuty.
6. Na talerzach ułóż porcje marchewki, a na niej usmażone filety. Polej je pozostałą glazurą (wcześniej krótko ją podgrzej) i posyp resztą natki pietruszki.