- 250 g makaronu linguine barwionego sepią
- 4 świeże figi
- mała kiść czerwonych winogron
- ok. 100 g koziej rolady (na wagę)
- trochę listków świeżego oregano
Czarne linguine z podsmażonymi figami i winogronami oraz kozim serem. Eleganckie i bardzo smaczne.
Moim zdaniem, owoce na ciepło – przygotowane na tyle delikatnie, by nie przekształciły się w dżem lub sos – są świetnym dodatkiem do makaronu. Kozi ser (i tylko ser, ponieważ do takiego sosu nie potrzeba żadnych innych składników) dobrze połączy ze sobą owoce oraz makaron, a zarazem doda całości wyraźnego, charakterystycznego dla koziego mleka smaku. To bardzo proste danie, nie wymagające zbyt wiele czasu, które gwarantuje naprawdę świetny efekt. Polecam!
1. Ugotujcie makaron al dente w osolonej wodzie, zgodnie z czasem podanym na opakowaniu (a najlepiej nieco krócej, gdyż makaron spędzi później chwilę na patelni).
2. W tym czasie podsmażcie na patelni przekrojone na pół winogrona tak, by zmiękły, ale się nie rozpadły.
3. Dodajcie figi pokrojone na cząstki i chwilę podsmażcie. Uważajcie, ponieważ owoce te są delikatne, w związku z czym szybko zaczną się rozpadać.
4. Dodajcie kozią roladę, pokruszoną na niewielkie kawałki, a gdy ser zacznie się roztapiać i oblepiać owoce, dodajcie na patelnię odcedzony makaron z niewielką ilością wody, w której się gotował. Wymieszajcie wszystko dokładnie (w międzyczasie ser powinien się roztopić) i na koniec dodajcie listki oregano.
Smacznego!
Bardzo kusząca kompozycja :)
Nie moge sie nie zgodzic :-) Warto sprawdzic ten przepis we wlasnej kuchni ;-)
Apetyczny przez wielkie A :)
Secesja na talerzu jak się patrzy – PIĘKNIE! :)
Fajny przepis i fajny blog, natomiast chciałam zwrócić Twoją uwagę na to, że większość wegetarian nie zjadłaby makaronu barwionego sepią, tak samo jak galaretki z żelatyną :)
Vege czytelnicy (a jest ich sporo) od czasu do czasu zglaszaja reklamacje ;-) Problem w tym, ze my jemy jak „prawie vege”, a mieso i inne nieakceptowalne dla vege propozycje wciaz, co jakis czas, wystepuja na tej stronie. Pelna przemiana niewykluczona, ale gwarancji zadnej dac nie moge ;-)
Pozdrawiam
Hmm… Czarny makaron i figi. Niby proste, a jednak luksusowe.
Genialny zestaw, aż chce się zjeść
Pyszności, uczę się do sesji i tak sobie przeglądam dla relaksu. Chyba zaraz pójdę gotować;)
Zapisane do zrobienia
Mniam!
Z winogronami i suszonymi figami też petarda :D
Jezu, jak ja tęsknię za świeżymi figami