Thomas Jefferson 10 years DO Pico – madera z Azorów

Thomas Jefferson 10 years DO Pico.

Thomas Jefferson 10 anos DO Pico

António Maçanita jest jak licho – nigdy nie śpi. Nie śpi i nie zasypia gruszek w popiele. Działa w Douro, Dão, Alentejo, na Azorach (wraz z Filipe Rocha, na Ilha do Pico) i w archipelagu Madery (wraz z Nuno Faria, na Porto Santo). Na Azorach zaskoczył w tym roku najpierw historycznym blendem Verdelho pod marką Thomas Jefferson, a chwilę później wytrawną musującą Pedra produkowaną z Arinto dos Açores. Thomas Jefferson 10 years spod szyldu Azores Wine Company, czyli wzmacniane wino z Pico produkowane tak jak madeiras trafiło na rynek jako pierwsze, a dosłownie kilka dni później w A Cerca dos Frades (Tito Silva) próbowaliśmy równie wspaniałej Insula Chão de Lava Pahoehoe 10 years (DO Pico) od Paulo Machado, która niestety nie była jeszcze wówczas gotowa do sprzedaży (czekała na eleganckie opakowanie).

Thomas Jefferson 10 years to najbardziej elektryzująca nowość Azores Wine Company AD 2023, zachwycająca pod każdym względem! I jeden z naszych najcenniejszych winnych nabytków tegorocznego wypadu na Azory. Na zdjęciu poniżej robocza wersja butelki z planowaną pierwotnie przez AWC nazwą Verdelho, która finalnie nie została zatwierdzona. Na zdjęciu powyżej, ostateczna nazwa Thomas Jefferson, pod jaką wino trafiło do dystrybucji. Przypadek sprawił, że staliśmy się szczęśliwymi nabywcami pierwszej butelki jeszcze przed rozpoczęciem oficjalnej sprzedaży, więc zostało już tylko 599 sztuk. Cena? Jest ;-)

Wzmacniane wytrawne wino Thomas Jefferson z Azores Wine Company stanowi symbol tyleż pięknej, co pogmatwanej winiarskiej historii Pico. Przez blisko dwieście lat, do połowy XIX wieku, pokryta winoroślami Pico produkowała w hurtowych – jak na tamte czasy – ilościach prestiżowe wzmacniane wina zwane Verdelho, które wypełniały piwnice m.in. europejskiej arystokracji, rosyjskich carów i Ojców Założycieli USA, w tym Thomasa Jeffersona. Wzmacniane wino z Azorów produkowano tak jak madery, a jego tradycyjna nazwa – Verdelho – nie określała odmiany winorośli użytej do produkcji wina, a tylko wskazywała na typ wina.

Thomas Jefferson 10 anos przywraca pamięć o chlubnej przeszłości Pico i jednym z najbardziej fascynujących win portugalskich, które – co tu kryć – smakuje jak milion dolarów (!). Thomas Jefferson 10 anos – madeira z Azorów – powstaje jako wytrawny wzmacniany blend Arinto dos Açores, Verdelho do Pico i Terrantez do Pico o mocy 18,5%. W kieliszku ciemnozłoty bursztyn, orzechowo-cytrusowy bukiet i ujmująco pełny, skoncentrowany smak. Orzechy w karmelu na cytrusowym tle, jedwabiście gładka tekstura i doskonała kwasowość. Idealna harmonia.

PS. Produkcję azorskiej madery zapowiada też Materramenta z Terceiry (DO Biscoitos). Azory zmierzają w bardzo dobrym kierunku.

Czytaj też: Azores Wine Company – bazalt i sól: po raz pierwszy, drugi i trzeci.

Nazwa: Thomas Jefferson 10 anos DO Pico
Kraj: Portugalia, Azory
Region: DO Pico
Rodzaj: wytrawne, wzmacniane
Szczepy: blend trzech azorskich autochtonów Arinto dos Açores, Verdelho do Pico i Terrantez do Pico
Moc: 18,5%
Limitowana edycja: 600 butelek x 375 ml