Zupy na jesień i zimę.
Zupy są najlepsze na świecie.
Zupa to mama, babcia, ciepło, dom.
Uwielbiam gotować zupy, ponieważ to jeden z bardziej uniwersalnych posiłków. Zwłaszcza jesienią i zimą jemy je tak często, jak to możliwe. Na śniadanie, obiad, kolację. Dobrze przyrządzona, aromatyczna, pełna smaku zupa to najlepszy posiłek dla zmęczonego zmarzlucha, a deficyt słońca, przenikliwy chłód i nadpodaż deszczu męczą jak nic innego.
Największą przyjemność sprawia mi przyrządzanie zup innych niż kremy. Te ostatnie gotuję raz na jakiś czas, przez co na blogu zebrało się całkiem sporo „kremowych” przepisów, ale generalnie stawiam je najniżej w hierarchii, ponieważ zupa-krem to banał, który wybacza wszystkie błędy. Warzywa niedogotowane lub przegotowane i tak finalnie trafiają pod nóż miksera, który maskuje wszelkie niedoróbki. Kremy potrafią być pyszne, ale moim zdaniem w gotowaniu zupy chodzi o coś więcej: o delektowanie się smakiem, o staranność w wykonaniu, a później przyjemność w jedzeniu, a posiłek w stylu gładkiego musu dla niemowlaka czy bezzębnego staruszka pozwala na to umiarkowanie. Z drugiej strony, zupa krem świetnie sprawdza się wtedy, kiedy np. mamy do dyspozycji warzywa przeleżałe i w rezultacie lekko podsuszone. Jako wyjście awaryjne jest OK, jako powód do kulinarnych zachwytów już mniej.
Tak czy owak, każda zupa to lokalny super food i bombka zdrowia, dlatego warto gotować je jak najczęściej. Jeżeli lubisz zupy kremy, nie przejmuj się moimi wywodami i gotuj na zdrowie. Jeżeli chcesz podejść do tematu nieco ambitniej, skorzystaj z przepisów na pozostałe zupy. My najbardziej lubimy te pełne różnych sezonowych warzyw, we włoskim stylu, gęste, z relatywnie niewielką ilością płynu, tak by można było postawić w nich łyżkę na sztorc. Porcja zupy, która sama w sobie sprawdza się jako danie główne / pełen obiad (a nie wstęp do „drugiego dania”) to mój standard. Pamiętaj o tym i w razie potrzeby odpowiednio zmniejsz proporcje składników podanych w przepisach. Zapraszam.
Więcej przepisów znajdziesz w kategorii ZUPY.
Jarzynowa
Brukselkowa
Zupa ogórkowa z cukinią i brukwią
Zupa z pieczonych pomidorów
Zupa z soczewicy
Zimowa minestrone
Grzybowa na bazie risotto
Zupa ziemniaczano-jarmużowa
Jarzynowa z siemieniem lnianym
Zimą świeży bób (który warto zawczasu zamrozić) możesz zastąpić mrożonym zielonym groszkiem lub kukurydzą.