Galette z wiśniami.
Jeszcze jeden pomysł na galette, czyli tartę na kruchym cieście pieczoną bez formy. Tym razem, z dziko soczystymi i super słodkimi wiśniami. Mamy wszak lipiec, czyli sezon na wiśnie! Owoców niczym nie dosładzam, słodzidło dodaję tylko do ciasta.
Galette możesz upiec z dowolnymi sezonowymi owocami, na przykład z malinami, truskawkami, jeżynami, brzoskwiniami i lawendą, figami, węgierkami i cynamonem, pomidorami, etc.
Galette z wiśniami – SKŁADNIKI na jeden średni placek (8 porcji):
Kruche ciasto
- 150 g mąki owsianej bezglutenowej
- 75 g skrobi ziemniaczanej bezglutenowej
- 75 g erytrytolu (to naturalny zamiennik cukru, który zawiera ZERO kalorii, więcej przeczytasz o nim w tym wpisie); zamiast erytrytolu możesz dodać cukier
- 180 g zimnej ricotty albo półtłustego twarogu
- 150 g zimnego niesolonego masła
- szczypta soli
Owoce
- 750 g wiśni, wydrylowanych (waga bez pestek)
- jajko (zielononóżka)
Galette z wiśniami – PRZEPIS:
- Składniki na kruche ciasto (mąka, skrobia, zimna ricotta, zimne masło, erytrytol, szczypta soli) umieść w dużej misie robota kuchennego Magimix i zmiksuj, aż powstanie elastyczne ciasto. Magimix wyrabia ciasto w kilkanaście sekund!
- Uformuj z ciasta kulę, przełóż na talerz lub do miski i wstaw do zamrażarki na około 20 minut. Jeżeli chcesz odłożyć pieczenie galette na później, wstaw ciasto na kilka godzin do lodówki.
- Wiśnie umyj i wypestkuj. Owoców niczym nie dosładzam, słodzidło dodaję tylko do ciasta.
- Schłodzone ciasto ułóż na silikonowej macie do pieczenia, lekko rozpłaszcz i rozwałkuj na grubość ok. 3-4 mm. W razie problemów z wałkowaniem możesz podsypać ciasto mąką.
- Na rozwałkowanym cieście ułóż przygotowane wcześniej wiśnie, pozostawiając ok. 2-3 cm margines. Krawędzie ciasta delikatnie zawiń do środka.
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 200 stopni C (grzanie góra-dół bez termoobiegu).
- Przed wstawieniem do piekarnika brzegi galette posmaruj rozkłóconym jajkiem.
- Galette wraz z papierem przełóż na blachę.
- Piecz na środkowym poziomie przez około 40 minut, aż tarta ładnie się zezłoci. Po ok. 30 minutach możesz sprawdzić, czy ciasto nadmiernie się nie przypieka i w razie potrzeby przykryć wierzch folią aluminiową. U mnie nie ma takiej potrzeby, ale piekarniki są różne, więc lepiej być czujnym niż mieć przypalony galette.
- Wystudź przez ok. kwadrans (albo całkowicie) i podziel na porcje. Galette całkiem zimny najłatwiej kroi się w ładne kawałki. Zimne kruche ciasto jest też bardziej chrupkie. Jeżeli postanowisz zjeść ciepły placek, pamiętaj, że takie ciasto jest miękkie i łatwiej się rozpada.
- Przechowuj w lodówce.
Tak szczerze to nie spodziewałem się po takim placku jakichś niesamowitych doznań smakowych, a bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Nie myślałem, że takie proste połączenie może dawać taki świetny smak.